Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Spółki celowe Polenergii realizujące projekty morskich farm wiatrowych Bałtyk II i Bałtyk III rozpoczęły proces pozyskiwania finansowania dla tych inwestycji – poinformował zarząd energetycznej spółki w odpowiedzi na zapytanie akcjonariusza.
– Na obecnym etapie prowadzone są rozmowy z szeregiem potencjalnych instytucji finansujących. Spółka nie wyklucza żadnej dostępnej na rynku formy finansowania – przekonują władze spółki. Planowane nakłady są znaczące, bo budowa dwóch farm na Bałtyku pochłonie 16,1–18,2 mld zł. Natomiast samo przygotowanie obu projektów do etapu decyzji inwestycyjnej i rozpoczęcia budowy, planowanego na 2023 r., to dodatkowy wydatek rzędu 307–385 mln zł. Polenergia odpowiada za pozyskanie finansowania na połowę planowanych wydatków – proporcjonalnie do udziału w projektach, które realizuje wspólnie z norweskim Equinorem.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Na przełomie sierpnia i września spodziewamy się wydać polecenie o rozpoczęciu prac przy budowie dwóch bloków gazowych o mocy 700 MW w Kozienicach - mówi prezes Enei Grzegorz Kinelski.
Energetyczna spółka, mimo nieco słabszego zachowania w sierpniu, wciąż jest tegorocznym liderem WIG20. Wygląda na to, że zapowiada się kolejny ruch w górę.
1 września akcjonariusze spółki z imperium zbudowanego przez Zygmunta Solorza mieli zmienić radę nadzorczą. Obecnie nie pozwala na to sąd na Cyprze.
Polenergia szacuje, że w przypadku pozytywnego rozstrzygnięcia aukcji dla morskich farm wiatrowych w grudniu 2025 r., projekt Bałtyk 1 o mocy do 1 560 MW powinien zostać uruchomiony w 2032 r. – poinformował członek zarządu ds. finansowych Piotr Sujecki. Spółka zdradza także dane produkcyjne dla najbardziej zaawansowanych projektów.
Polenergia rozwija lądową energetykę wiatrową w oparciu o obowiązujące przepisy i prezydenckie weto ustawy odległościowej nie ma wpływu na portfel projektów spółki - poinformowali przedstawiciele Polenergii. Jednocześnie przedstawiciele spółki zdradzili, że przy obecnych technologiach, 500 m. nie jest już i tak niezbędną odległością dla branży wiatrowej.
Wynik EBITDA wzrósł o 2 proc. rok do roku do poziomu 2,2 mld zł, a zysk netto o 1 proc. rok do roku i wyniósł 843 mln zł. Spółka podała także, że 46 proc. energii elektrycznej wyprodukowanej przez Grupę Energa w tym okresie pochodziło z OZE. Nakłady inwestycyjne były wyższe o 1 proc. – wyniosły 1,9 mld zł, z czego 65 proc. przeznaczono na dystrybucję.