Ze wszystkich kategorii funduszy rok 2018 najspokojniej przeminął funduszom gotówkowym i pieniężnym (w wyniku zmian w klasyfikacji nazwa już zniknęła), choć też nie wszystkim. Więcej niż połowa z nich zarobiła w tym czasie ponad 1,5 proc. Nie brakowało również takich, które przyniosły ponad 2 proc. zysku. Z kolei samo podium przypadło funduszom, które przyniosły klientom przynajmniej 2,5-proc. stopę zwrotu. Spośród tych dostępnych dla klientów detalicznych najlepszy był Superfund Oszczędnościowy. W dłuższym terminie zeszłoroczne wyniki tego typu funduszy nie są wysoko postawioną poprzeczką. O wiele lepszy pod tym względem był choćby 2017 r. Z drugiej jednak strony nastroje zarządzających mocno popsuł gwałtowny wzrost rentowności w lutym. – Mimo to na najbliższe miesiące patrzymy z umiarkowanym optymizmem – mówi Szymerski. Jego zdaniem ryzyka fiskalne wynikające z ostatnich obietnic socjalnych partii rządzącej są już uwzględnione w wycenach obligacji skarbowych. Dodatkowych szans na zyski w tym roku Superfund TFI upatruje na rynku obligacji przedsiębiorstw. PAAN
stopa zwrotu 7,7 proc.
Artur Włoch
Lamus Antykwariaty Warszawskie
Dla grup funduszy absolutnej stopy zwrotu poprzedni rok był wręcz tragiczny, a kumulacja problemów nastąpiła wraz z końcem wakacji. Sytuację w tej kategorii funduszy najlepiej obrazuje poziom aktywów. W 2018 r. fundusze te miały pod zarządzaniem łącznie ponad 15 mld zł. Tymczasem w ciągu 12 miesięcy wartość ta spadła do zaledwie 8,9 mld zł. Spadek ten wynikał przede wszystkim stąd, że zaniepokojeni wynikami klienci wypłacili z nich w tym czasie ponad 5,1 mld zł. Większość funduszy, które w założeniu miały zarabiać w każdych warunkach rynkowych, nie przeszła w zeszłym roku tej próby, a niska płynność rynku i problemy kilku TFI dodatkowo dołowały wyceny aktywów. Potknięcia mogą się oczywiście zdarzać, natomiast straty sięgające nawet 30 proc., które w zeszłym roku zanotowały niektóre strategie, w tej kategorii są niedopuszczalne. Tylko niektórym funduszom absolutnej stopy zwrotu udało się zakończyć ubiegły rok zwyżką, a jeśli już komuś ta sztuka się udała, to wynik był zwykle satysfakcjonujący. Najlepszym z nich był Opera Alfa-plus.pl, fundusz znajdujący się w ofercie Opery TFI, którym zarządza zespół kierowany przez Artura Włocha, członka zarządu Opery.
stopa zwrotu 1,2 proc.
Na rynkach zagranicznych w ubiegłym roku nie było aż tak źle, jak w kraju, jednak i tak o zarobek było ciężko. Pod koniec stycznia nastroje mocno popsuł amerykański S&P 500 i choć później w ciągu kilku następnych miesięcy udało mu się z nawiązką odrobić straty, to końcówka roku znów przyniosła osunięcie. Stąd przez większość roku na czele pod względem wyników brylowały fundusze inwestujące w USA, jednak jesienią wracały do poziomów z początku roku, a nawet niżej. Niemal w tym samym czasie zaczęły mocno zyskiwać fundusze inwestujące w Ameryce Południowej, korzystające na zmianach politycznych w Brazylii. Najwięcej skrajnych emocji przyniosły zaś fundusze akcji tureckich – przez pierwsze miesiące gwałtownie zniżkowały, ale w drugiej części roku dynamicznie odrabiały straty. PAAN