Znajdujący się w pierwszej piątce krajowych hurtowników stali Bowim liczy, że uda mu się przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną na przełomie kwietnia i maja. Prospekt emisyjny zarząd Bowimu złożył bez rozgłosu w Komisji Nadzoru Finansowego w grudniu 2009 r.
[srodtytul]Wzrost dzięki przejęciom[/srodtytul]
– Chcemy pozyskać ze sprzedaży nowych akcji kilkanaście milionów złotych, które wydamy na przejęcia – mówi Jacek Rożek, wiceprezes Bowimu. Spółka jest już po słowie z właścicielami Passat-Stalu w sprawie zakupu ich akcji. Passat-Stal, który swego czasu sam wybierał się na GPW, zajmuje się przetwórstwem wyrobów hutniczych (np. cięciem blach na wymiar). Na akwizycję o wartości kilku milionów złotych musi jeszcze wydać zgodę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Passat-Stal w 2009 roku był na minusie, jednak w II półroczu miał wynik dodatni – mówi Rożek. Bowim prowadzi też kolejne rozmowy w sprawie przejęć, ale są one na wstępnym etapie.
[srodtytul]W tym roku na plusie[/srodtytul]
Sosnowiecki dystrybutor stali nie podaje wyników finansowych. W 2008 r. miał 1,1 mld zł przychodów i 15 mln zł zysku netto. Wiadomo, że ubiegły rok zamknął stratą. Był to rok specyficzny. Pierwszy raz branżę dotknął tak drastyczny spadek cen. Jeszcze niedawno były na poziomie najniższym od 2004 r. Firmy musiały więc robić odpisy i sprzedawać stal poniżej cen zakupu – tłumaczy Rożek. Podkreśla, że w tym roku Bowim spodziewa się zysku. – Oceniam, że ten rok będzie dla branży lepszy od ubiegłego. Ale nie będzie też spektakularnego odbicia – mówi.