Bowim sprzeda akcje wiosną

Sosnowiecki hurtownik wyrobów hutniczych chce pozyskać z oferty publicznej kilkanaście milionów złotych. Pieniądze wyda na przejęcia. Pierwsze właśnie dopina

Publikacja: 28.01.2010 08:05

Wiceprezes Jacek Rożek mówi, że Bowimowi zależy na statusie spółki giełdowej i na transparentności.

Wiceprezes Jacek Rożek mówi, że Bowimowi zależy na statusie spółki giełdowej i na transparentności.

Foto: GG Parkiet, Andrzej Cynka A.C. Andrzej Cynka

Znajdujący się w pierwszej piątce krajowych hurtowników stali Bowim liczy, że uda mu się przeprowadzić pierwszą ofertę publiczną na przełomie kwietnia i maja. Prospekt emisyjny zarząd Bowimu złożył bez rozgłosu w Komisji Nadzoru Finansowego w grudniu 2009 r.

[srodtytul]Wzrost dzięki przejęciom[/srodtytul]

– Chcemy pozyskać ze sprzedaży nowych akcji kilkanaście milionów złotych, które wydamy na przejęcia – mówi Jacek Rożek, wiceprezes Bowimu. Spółka jest już po słowie z właścicielami Passat-Stalu w sprawie zakupu ich akcji. Passat-Stal, który swego czasu sam wybierał się na GPW, zajmuje się przetwórstwem wyrobów hutniczych (np. cięciem blach na wymiar). Na akwizycję o wartości kilku milionów złotych musi jeszcze wydać zgodę Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów. – Passat-Stal w 2009 roku był na minusie, jednak w II półroczu miał wynik dodatni – mówi Rożek. Bowim prowadzi też kolejne rozmowy w sprawie przejęć, ale są one na wstępnym etapie.

[srodtytul]W tym roku na plusie[/srodtytul]

Sosnowiecki dystrybutor stali nie podaje wyników finansowych. W 2008 r. miał 1,1 mld zł przychodów i 15 mln zł zysku netto. Wiadomo, że ubiegły rok zamknął stratą. Był to rok specyficzny. Pierwszy raz branżę dotknął tak drastyczny spadek cen. Jeszcze niedawno były na poziomie najniższym od 2004 r. Firmy musiały więc robić odpisy i sprzedawać stal poniżej cen zakupu – tłumaczy Rożek. Podkreśla, że w tym roku Bowim spodziewa się zysku. – Oceniam, że ten rok będzie dla branży lepszy od ubiegłego. Ale nie będzie też spektakularnego odbicia – mówi.

Dlaczego więc inwestorzy powinni kupować akcje Bowimu? – Od lat notujemy wzrost przychodów. Oczywiście w kryzysowym 2009 r. mieliśmy spadek, ale i tak nie tak mocny jak miał rynek (zużycie stali w 2009 roku było niższe o 33 proc. – red.). Spółka jest też relatywnie tania, a kiedy rynek się poprawi, jej wycena również – uważa Rożek. Czy zarząd nie obawia się, że planowane na ten rok duże oferty firm z udziałem Skarbu Państwa przeszkodzą w uplasowaniu akcji? – Nasza oferta jest niewielka. Tak czy inaczej, podejmiemy próbę, ponieważ zależy nam na uzyskaniu statusu spółki giełdowej i na transparentności – podkreśla Rożek.

[srodtytul]Druga próba debiutu[/srodtytul]

To już drugie podejście Bowimu do IPO. Spółka pierwszą wersję prospektu złożyła do KNF w lipcu 2007 r., w szczycie giełdowej hossy, licząc na 100 mln zł. Później ograniczyła apetyt do 50 mln zł.

Do oferty planowanej na początek 2009 r. nie doszło z powodu konfliktu z oferującym, DM IDMSA. Strony zawarły jednak ugodę i oferujący we wrześniu objął emisję o wartości 33 mln zł. W transakcji jedną akcję określono na 8,5 zł, co dało wycenę Bowimu na poziomie 140 mln zł. Na GPW jest pięciu hurtowników stali: Stalprodukt (kapitalizacja 3,3 mld zł), Konsorcjum Stali (280 mln zł), Stalprofil (250 mln zł), Cognor (136 mln zł) i Drozapol (60 mln zł).

Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku
Budownictwo
Echo z kumulacją