Porozumienie z zagranicznym inwestorem podpisane zostało wczoraj. Wynika z niego, że za 51 proc. akcji Hydrobudowy Polska oraz 50,1 proc. papierów Aprivii, PBG otrzyma ponad 500 mln zł.
- Jedną akcję Hydrobudowy wyceniamy na 3,36 zł, inwestor płaci 4,01 co według naszej wyceny oznacza 20 proc. premii i takiej należało oczekiwać za sprzedaż pakietu kontrolnego. Dlatego oceniam, że cena transakcji jest fair. – ocenia Adrian Kyrcz. Informuje, że sprzedaż Hydrobudowy to też bardzo dobry ruch strategiczny.
- Firma ta po latach istotnego wzrostu już w przyszłym roku ma mieć płaską sprzedaż. W kolejnych latach kiedy pokończą się jej strategiczne kontrakty jakimi są np. budowy stadionów utrzymanie portfela zleceń na obecnym poziomie będzie wyzwaniem. Środki pozyskanie z transakcji pozwolą PBG na szukanie szans na rynku operatorskim, budownictwa energetycznego, czy też kolejowego – informuje Kyrcz.
Jeśli inwestor kupi akcje Hydrobudowy, to będzie musiał ogłosić wezwanie, w wyniku którego będzie mógł zwiększyć udział w ogólnej liczbie głosów na walnych zgromadzeniach akcjonariuszy spółki do 66 proc.
- Oczekuje, że cena jaką w wezwaniu za akcję Hydrobudowy zapłaci inwestor będzie równa tej otrzymanej przez PBG - 4,01zł – mówi Kyrcz. Oznacza to niewielką premię w związku z czym akcje obu firm tanieją od rana. Hydrobudowy Polska o prawie 4 proc. do 3,75, PBG o 1,6 proc. do 241 zł.