Inwestorzy obawiają się o losy porozumienia restrukturyzującego zadłużenie Polimeksu-Mostostalu. Firma ponownie nie wywiązała się bowiem z zapisanych w nim warunków. Wbrew ustaleniom Polimex nie spłacił do 28 czerwca narosłych od dnia zawarcia umowy odsetek od objętych nią kredytów, wierzytelności obligatariuszy, które nie zostały wymienione na akcje, oraz roszczeń zwrotnych z tytułu wypłat z gwarancji wystawionych przez banki będące stroną umowy. Firma uzgodniła z wierzycielami aneks, który rozłożyłby płatność odsetek na raty. Warunkiem jego wejścia w życie było jednak złożenie podpisów przez wszystkich wierzycieli, którzy podpisali porozumienie restrukturyzacyjne, do 1 lipca. Firma już w sobotę informowała, że podpisy złożyło 30 z 31 wierzycieli. Do wczoraj nie udało się uzyskać jednak tego ostatniego.

Polimex do końca czerwca miał ponadto czas na pozyskanie z emisji akcji 250 mln zł. Do tej pory firma uplasowała papiery za 200 mln zł. Pozostałych 50 mln zł miało pochodzić z publicznej emisji z prawem poboru. Problem w tym, że cena emisyjna walorów została ustalona na 0,52 zł, czyli znacząco powyżej aktualnego kursu na warszawskim parkiecie. Do końca czerwca Polimex miał ponadto czas na wynegocjowanie zmiany warunków wybranych kontraktów. Terminy na spełnienie tych dwóch warunków były już wydłużane.