– Negocjujemy ugodę ze spółkami z grupy Alstom i spodziewam się, że do porozumienia może dojść jeszcze w tym miesiącu – tłumaczył PAP Paweł Mortas, prezes Rafako. – Ugoda będzie dotyczyła projektów, które realizowaliśmy w przeszłości, współpracy przy aktualnie realizowanych projektach, jak np. budowa bloków w Opolu oraz potencjalnej współpracy w przyszłości. Ugoda będzie również dotyczyć rozliczeń finansowych między obiema stronami – dodał.
Prezes giełdowej spółki jednocześnie podkreślił, że porozumienie nie będzie się wiązać z przenoszeniem aktywów Rafako na spółki Alstom ani też nie doprowadzi do pogorszenia pozycji polskiej spółki w kontraktach energetycznych.
Historia roszczeń spółek Alstom sięga do grudnia 2011 roku. To właśnie wtedy Alstom Power zażądał, aby Rafako wypłaciło spółce aż 135 mln zł. Kwota ta miała być przeznaczona na poczet kar umownych nałożonych przez grupę PGE w związku z niedotrzymaniem terminu wykonania zlecenia. Zlecenie to dotyczyło dostawy kotła oraz instalacji odsiarczania spalin dla PGE Elektrownia Bełchatów. Rafako stwierdziło, że nie ma podstaw, aby środki te zostały wypłacone.
Pół roku później Alstom Power Systems zażądał, aby polska spółka zapłaciła blisko 28,7 mln euro, co ma związek z nienależytym wykonaniem umowy na dostawę części ciśnieniowej dla kotłów energetycznych do jednej z elektrowni. Także wtedy Rafako uznało żądania za bezzasadne. Miesiąc później giełdowa firma złożyła wezwanie na arbitraż przeciwko międzynarodowej grupie, żądając zapłaty 374 mln zł i 4,3 mln euro. Na kwoty te składał się m.in. zwrot środków pobranych z gwarancji bankowych. sob