Atal zapowiada wypłatę sowitej dywidendy

Do kieszeni akcjonariuszy ma trafić 80 proc. zysku grupy. Wyniki po weekendzie, ale stopę dywidendy można ekstrapolować na 8 proc.

Aktualizacja: 15.03.2018 06:17 Publikacja: 15.03.2018 04:05

Zarząd Atalu zarekomenduje walnemu zgromadzeniu wypłatę na dywidendę 80 proc. ubiegłorocznego zarobku grupy. Na szczegóły trzeba zaczekać, bo sprawozdanie roczne ukaże się 19 marca.

Rezerwa na dalszy wzrost

Inwestorzy z jednej strony mogą opierać się na prognozie mówiącej, że spółka uzyska w 2017 r. 175–190 mln zł skonsolidowanego zysku netto. Z drugiej strony wiadomo już, że Atal przekazał w ub.r. 2,31 tys. mieszkań wobec prognozowanych 2,5–2,7 tys.

– Warto pamiętać, że bylibyśmy zobowiązani do korekty prognozy zysku, gdyby odchylenie sięgało 10 proc. Ubiegły rok oceniam jako bardzo dobry dla Atalu, polityka dywidendowa zakłada wypłatę między 70 a 100 proc. Zastanawialiśmy się, czy nie rekomendować dystrybucji całego zysku do akcjonariuszy – nie byłoby z tym kłopotu, bo mamy nadpłynność finansową. Jednak chcemy jeszcze mieć rezerwę na rozwój na relatywnie nowych dla nas rynkach, czyli w Poznaniu i Gdańsku – mówi Zbigniew Juroszek, prezes i główny akcjonariusz spółki.

W zeszłym roku akcjonariusze otrzymali po 1,68 zł na papier, a rok wcześniej 0,61 zł. Jeśli za bazę przyjąć dolny zakres prognozowanego zysku netto, tegoroczną dywidendę można szacować na 3,6 zł na papier, co przy obecnym kursie oznacza stopę dywidendy rzędu ponad 8 proc.

Niedawno zarząd Dom Development zarekomendował wypłatę 100 proc. zysku akcjonariuszom – to po 7,6 zł na papier, co dawało stopę dywidendy rzędu 9 proc. przy ówczesnym kursie.

100 proc. za rok?

Prognoza Atalu dotycząca przekazań była podana jako dość szeroki zakres. Z czego wziął się słabszy od dolnego zakresu wynik? – Rok do roku przekazaliśmy o 64 proc. mieszkań więcej. Wszystkie harmonogramy dotyczące zakończenia budów w 2017 r. dotrzymaliśmy. Niestety, przekazywanie lokali opóźniło się z powodów administracyjnych – gdyby nie to, wynik byłby o 5–7 proc. lepszy, będzie to zresztą widoczne w rezultatach za bieżący rok. Procedury w Polsce ewidentnie się wydłużyły – uzyskanie pozwolenia na użytkowanie zabiera teraz nie miesiąc, ale dwa – tłumaczy Juroszek.

Menedżer deklaruje, że w przyszłym roku zarząd rozważy możliwość wypłacenia dywidendy na poziomie 100 proc. zysku za 2018 r. Spółka nie planuje publikacji prognoz, bo w aspekcie administracyjnym rynek jest jeszcze bardziej nieprzewidywalny niż ubiegły.

Jaki jest potencjał przekazań w 2018 r.? – Z harmonogramów inwestycji wynika, że powinno to być więcej mieszkań niż w 2017 r. Należy tutaj również uwzględnić sprzedaż lokali w ukończonych budynkach oraz wydania przesunięte z IV kwartału 2017 r. – podsumowuje Juroszek.

Budownictwo
Waldemar Wasiluk, wiceprezes Victoria Dom: Publiczna oferta obligacji w styczniu
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Budownictwo
Rynek mieszkaniowy czeka na obniżki stóp. To okazja?
Budownictwo
Huśtawka nastrojów na pierwotnym rynku mieszkaniowym
Budownictwo
BM mBanku poleca akcje czterech deweloperów mieszkaniowych
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Budownictwo
Ministra funduszy nie odpuszcza deweloperom. Wniosek do UOKiK
Budownictwo
Adamietz zbuduje hotel Marvipolu w Gdańsku