Piotr Sobków z IDM (z lewej) zapowiada, że uwagi zostaną przesłane do ministra finansów Tadeusza Kościńskiego.
Niby wszystko powinno być dopięte na ostatni guzik, ale jak to często bywa, wciąż pozostaje wiele niewiadomych. Pakiet IFD/IFR, który dotyka tematów zarządzania ryzykiem oraz konieczności wyliczania wymogów kapitałowych dla domów maklerskich, spędza sen z powiek części branży.
Rynkowe wątpliwości
– Nowe przepisy ostrożnościowe dla domów maklerskich IFD/IFR są lepiej przystosowane do specyfiki działalności maklerskiej niż obowiązujące obecnie przepisy CRD/CRR, ponadto będą prostsze i wyeliminują wymogi, które w sztuczny sposób ograniczały prowadzenie działalności. Wejście w życie pakietu nowych przepisów IFD/IFR stanowi jednak wyzwanie dla branży maklerskiej, która musi się do nich dostosować. Chodzi o systemy informatyczne, procedury, konieczność przeprowadzenia szkoleń wśród pracowników, jak również konieczność aktualizacji systemów zarządzania ryzykiem. Nowe wymogi to inne podejście do poszczególnych rodzajów ryzyka występujących w działalności firm inwestycyjnych oraz konieczność uwzględnienia zupełnie nowych elementów na potrzeby wyznaczania wymogów kapitałowych i zarządzania ryzykiem – wyjaśnia Komisja Nadzoru Finansowego.
W ramach pakietu IFD/IFR domy maklerskie zostały podzielone na trzy grupy. Nowe przepisy głównie dotkną grupy drugiej, do której zaliczają się firmy, które „nie generują ryzyka systemowego, jednak charakteryzują się najwyższym prawdopodobieństwem generowania ryzyka dla klientów, rynków lub prawidłowego funkcjonowania firm inwestycyjnych". W praktyce są to mniejsze, niezależne domy maklerskie. To właśnie one będą musiały mocno przyjrzeć się wymogom kapitałowym, w tym funduszom własnym, oraz wymogom płynnościowym.
– Wejście w życie pakietu IFR/IFD, szczególnie w początkowym okresie obowiązywania, spowoduje szereg problemów praktycznych związanych z przypisaniem aktywności maklerskiej do odpowiednich współczynników ryzyka (K-factors) oraz brakiem dostosowania prawa krajowego – wskazuje Przemysław Szpytka, partner w kancelarii Compliance Partners. – Przepisy IFR dotyczące współczynników odnoszą się do standardowo rozumianych usług maklerskich (zarządzanie aktywami, wykonywanie zleceń, przechowywanie środków pieniężnych oraz instrumentów), pomijając liczne usługi specyficzne (jak np. usługa depozytariusza) lub wynikające z prawa lokalnego (agent emisji, ewidencje obligacji) – dodaje Szpytka.