NIK chce oceny Sądu Najwyższego oraz przejęcia przez banki ryzyka kursowego

Urząd proponuje zwrot spreadów i przeniesienie z klientów na banki części ryzyka frankowego.

Publikacja: 21.08.2018 05:00

Najwyższa Izba Kontroli, której prezesem jest Krzysztof Kwiatkowski, chce uregulowania sprawy franko

Najwyższa Izba Kontroli, której prezesem jest Krzysztof Kwiatkowski, chce uregulowania sprawy frankowej.

Foto: Archiwum

Najwyższa Izba Kontroli w obszernym raporcie poświęconym mieszkaniowym kredytom walutowym przedstawiła wnioski dotyczące ograniczenia skutków niewłaściwych praktyk banków i ryzyk nałożonych na konsumentów.

Jednym z postulatów NIK jest wyeliminowanie skutków pobierania przez banki nienależnych spreadów. Czy urząd skłania się w ten sposób do zaproponowanego przez prezydenta w sierpniu 2016 r. projektu tzw. ustawy spreadowej? Zakłada zwrot przez banki nienależnie pobranych spreadów walutowych i według szacunków mogłaby jednorazowo kosztować sektor bankowy 4-9 mld zł.

Pozostało jeszcze 83% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Banki
Banki stracą na obniżkach stóp. Ale nie od razu i nie tak dużo
Banki
Kiedy niższe raty kredytów?
Banki
Listy zastawne. Tańsze kredyty?
Banki
Rewolucja pokoleniowa w bankach
Banki
Sprzedaż kredytów mieszkaniowych w górę. W maju padł kolejny rekord
Banki
MF nie chce karać „złych banków”. Ale i tak dołoży im podatków