Santander zaskakuje dużo niższymi odpisami

Rezerwy w mniejszym stopniu obciążyły wyniki banku, ale są obawy, że znowu mogą wzrosnąć.

Publikacja: 28.10.2020 05:00

Santander zaskakuje dużo niższymi odpisami

Foto: materiały prasowe

Santander Bank Polska miał w III kwartale 480 mln zł zysku netto, o 23 proc. mniej niż rok temu, ale 57 proc. więcej niż w poprzednim kwartale. Wynik aż o 57 proc. przebił prognozy.

Co dalej z gospodarką?

Tak duże pozytywne zaskoczenie to przede wszystkim zasługa mniejszych od oczekiwań odpisów – choć pomógł też nieco lepszy wynik z prowizji. Odpisy wyniosły niecałe 360 mln zł wobec oczekiwanych 480 mln zł i były o jedną czwartą mniejsze niż w poprzednim kwartale. Bank nie zawiązał dodatkowych rezerw na ryzyko prawne hipotek frankowych (mimo że sądowych spraw wciąż szybko przybywa i większość wygrywają klienci) ani na oczekiwane straty kredytowe z powodu pandemii (mimo rewidowanych ostatnio w dół prognoz gospodarczych).

– IV kwartał faktycznie może być gorszy pod względem gospodarczym, niż wcześniej sądzono, ale za to kwartały II i III były niezłe, a w przyszłym roku spodziewamy się ożywienia w gospodarce. Sytuacja naszych klientów w III kwartale wciąż nie wyglądała źle – mówi Maciej Reluga, członek zarządu Santandera. Dodaje, że rezerwa na oczekiwane straty kredytowe (po I półroczu 150 mln zł) jest odzwierciedleniem obecnej i oczekiwanej sytuacji ekonomicznej. – W przypadku rezerw frankowych nie jest istotne, czy spraw przybywa. Ważne jest to, czy tempo przyrostu odbiega od założonego w modelu tworzonym na potrzeby rezerwy portfelowej. W III kwartale w naszym przypadku nie odbiegało. Drugi parametr wpływający na rezerwy frankowe to prawdopodobieństwo dotyczące samych wyroków i on też nie odbiegał od założeń. Także kurs CHF/PLN nie urósł, więc utrzymujemy około 250 mln zł rezerwy modelowej na sprawy frankowe. Będziemy oczywiście dokonywać w IV kwartale kolejnego przeglądu parametrów modelu – dodaje Reluga. Przypomina, że na indywidualne sprawy bank wciąż tworzy rezerwy i teraz było to 29 mln zł.

Rezerwowa niewiadoma

– Wyniki Santandera były dobre pod względem przychodów, choć podbiły je w pewnym stopniu także zdarzenia jednorazowe. Brak dodatkowych rezerw może być zaskakujący, zwłaszcza frankowych, bo inne banki mające takie kredyty, jak Millennium i mBank, takie rezerwy zawiązały – ocenia Maciej Marcinowski, analityk Trigon DM. Dodaje, że trudno przewidzieć, co może wydarzyć się pod względem salda odpisów w IV kwartale.

– Dane za lipiec i sierpień wskazywały na wyraźne zmniejszenie rezerw w sektorze względem pierwszych sześciu miesięcy tego roku. Raczej nie spodziewam się, że w IV kwartale będą równie niskie jak w III kwartale. Idzie druga fala pandemii i ekonomiści obniżają prognozy makroekonomiczne, co sugeruje wzrost rezerw. Do tego wygasać będą wakacje kredytowe, a nie wiadomo, jak duże będzie wsparcie gospodarki przez państwo. Poza tym zwykle w IV kwartale odpisy są większe – dodaje Marcinowski.

– Wprawdzie rezerwy są istotne w najbliższych kwartałach, ale z punktu widzenia wyceny banku w dłuższym terminie ważniejsze jest to, że bank odbudowuje wyniki niemal w każdej linii. Powinien poprawiać marżę odsetkową, a dobry wynik prowizyjny i spadek kosztów operacyjnych powinien być możliwy do utrzymania – zaznacza.

Banki
KNF: 100 proc. zysku banków na dywidendę jeszcze nie teraz
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Banki
Prezes PKO BP: Wychodzimy daleko poza naszą strefę komfortu
Banki
Citi Handlowy: co dalej z segmentem detalicznym?
Banki
Prezes Banku Millennium: nasz bank zdejmuje ciasny krawat, ale nadal jest i będzie w garniturze
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Banki
Czy dojdzie do fuzji Pekao i Aliora? Bardzo możliwe
Banki
Rozważają nabycie akcji Alior Banku przez Pekao od PZU. Jest list intencyjny