Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
W listopadzie udzielono 389,9 tys. tych kredytów, czyli więcej niż rok temu o 4,6 proc. i 16,3 proc. niż w październiku. Wartość sprzedaży wyniosła 1,61 mld zł, co oznacza wzrost po około 5 proc. rok do roku i względem października – wynika z danych Biura Informacji Kredytowej.
To jedyna kategoria kredytów, których sprzedaż od początku roku jest na plusie (3 proc.). Szczególnie dobrze kredyty ratalne wypadają w porównaniu z gotówkowymi, których sprzedaż w listopadzie i od początku roku jest około 30 proc. pod kreską. – Sytuacja kredytów ratalnych wygląda o wiele lepiej, a nawet bardzo dobrze, w porównaniu z kredytami gotówkowymi. Główną przyczyną wzrostów sprzedaży jest przede wszystkim to, że ten rodzaj kredytów dla udzielającego banku jest dużo bezpieczniejszy od kredytów gotówkowych, co ma swoje odzwierciedlenie w poziomie szkodowości. Kredyty ratalne charakteryzują się drugą po hipotekach najniższą szkodowością – mówi prof. Waldemar Rogowski, główny analityk BIK.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Rynek kredytów hipotecznych już odczuwa pozytywne skutki wcześniejszych decyzji w polityce pieniężnej. Kredytobiorcy czekają na więcej.
Regulacje podatkowe dotyczące listów zastawnych mogłyby obniżyć ceny kredytów mieszkaniowych – ocenia środowisko bankowe.
Do 2035 roku cyfrowo biegłe pokolenia Z i alfa będą stanowić znaczącą część klientów, za to „boomersów” będzie ubywać. To stawia banki przed wyzwaniem: jak pogodzić różne oczekiwania tych grup.
Dane za maj potwierdzają odbicie na rynku pożyczek mieszkaniowych mimo wciąż drogiego kredytu. Konsumenci liczą na kontynuację obniżek stóp procentowych.
To nie będzie uderzenie w „złe banki”, to nie będzie windfall tax – zastrzega minister finansów Andrzej Domański. Ale i tak chce wyciągnąć z sektora do 2 mld zł, czyli 5 proc. rocznych zysków.
– W ministerstwie finansów pracujemy obecnie nad specjalnym podatkiem dotyczącym odsetek od rezerwy obowiązkowej, utrzymywanej przez banki w NBP – poinformował w środę minister finansów Andrzej Domański w Radiu ZET.