Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
SN potwierdził stanowisko z 16 lutego opowiadające się za tzw. teorią dwóch kondykcji. Oznacza to, że roszczenia banku i konsumenta są niezależne, nie ulegają automatycznie wzajemnej kompensacji w razie unieważnienia umowy. W takiej sytuacji stronom przysługują odrębne roszczenia o zwrot świadczeń.
Nową informacją jest stwierdzenie, że kredytodawca może żądać zwrotu świadczenia od chwili, w której umowa kredytu stała się trwale bezskuteczna. Oznacza to, że rozpoczęcie biegu przedawnienia roszczeń banku w przypadku nieważnej umowy rozpoczyna się z chwilą, gdy stała się ona definitywnie bezskuteczna (może to być np. stwierdzenie nieważności umowy przez sąd lub decyzja „należycie poinformowanego" konsumenta, że odmawia naprawienia wadliwych postanowień i godzi się na unieważnienie umowy). Oznacza to przepadnięcie skrajnie niekorzystnego dla sektora bankowego scenariusza, czyli tzw. darmowego mieszkania. Gdyby wszystkie umowy – spłacone i aktywne – były unieważnione na tej zasadzie, kosztowałoby to sektor 250 mld zł (dla porównania wartość czynnych hipotek frankowych na koniec 2020 r. to 97 mld zł).
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
By nadążyć za spadającymi przychodami po obniżkach stóp, sektor finansowy musi redukować koszty. Co w pierwszej kolejności pójdzie pod nóż? Jak bardzo może to zaboleć pracowników i klientów?
Głęboka reorganizacji Grupy PZU zakończyć ma się do czerwca 2026 r. W odniesieniu do Aliora wciąż rozważana są różne opcje, w tym sprzedaż lub fuzja z Pekao.
Mogło by się wydawać, że Szymon Hołownia wycofuje się z forsowania specjalnego podatku dla banków jako pomysłu rządowego. Diabeł jednak tkwi w szczegółach. - To nadal istotny element naszego działania - komentuje partia Polska 2050.
W środę ruszy rozprawa przed TSUE dotycząca polskiego wskaźnika WIBOR. To bezprecedensowa sprawa w skali Europy. Jeśli wygra prokonsumenckie nastawienie, banki polegną w całości. Niemniej sektor ma nadzieję, że do tego nie dojdzie.
Naczelny Sąd Administracyjny uwzględnił osiem z 48 skarg kasacyjnych dotyczących przymusowej restrukturyzacji banku Leszka Czarneckiego. Sprawą będzie się musiał ponownie zająć sąd pierwszej instancji. Kwestia roszczeń obligatariuszy GetBacku pozostaje otwarta.
Negatywnie o podatku od nadmiarowych zysków dla sektora bankowego wypowiadał się już m.in. minister finansów. Ale Szymon Hołownia, lider Polska 2050 chce przeforsować to rozwiązanie jako rządowe.