Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Sąd unieważnił umowę i nakazał zwrot klientowi przez bank 176 tys. zł oraz odrzucił zarzut potrącenia banku o wynagrodzenie za korzystanie z kapitału. Ocenił, że wprawdzie orzecznictwo TSUE nie wyklucza możliwości dochodzenia przez bank wynagrodzenia za korzystanie z kapitału, ale TSUE wielokrotnie wskazywał na ratio legis unijnej dyrektywy 93/13 dotyczącej ochrony konsumentów. Chodzi o zniechęcający skutek wywierany na przedsiębiorców, którzy powinni być odwodzeni od stosowania niedozwolonych warunków w umowach – czytamy w uzasadnieniu. Sąd Okręgowy przytoczył wyrok TSUE wskazujący, że konsekwencją uznania klauzul za niedozwolone powinno być odtworzenie „sytuacji prawnej i faktycznej, w której konsument znalazłby się", gdyby niedozwolonych zapisów nie było. Tymczasem zasądzenie na rzecz banku opłaty za korzystanie z kapitału w razie unieważnienia umowy „penalizowałoby w istocie nie bank, lecz kredytobiorcę, zachęcając przedsiębiorcę do wprowadzania abuzywnych postanowień w kolejnych umowach". W takiej sytuacji przedsiębiorcy wiedzieliby, że w razie unieważnienia umów ich interes byłby chroniony.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.