Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Do tego doszły skutki finansowe rozliczenia indywidualnych ugód zawieranych przez bank z frankowiczami. Gdyby nie to, byłoby prawie 270 mln zł zysku netto. Po trzech kwartałach grupa ma 823 mln zł straty (w porównaniu ze 132 mln zł zysku przed rokiem), co wynika z rezerw na franki (1,57 mld zł) i kosztów ugód (218 mln zł). Po korekcie o te koszty zysk wyniósłby 791 mln zł.
Na koniec września przeciw Millennium toczyło się 10,6 tys. indywidualnych spraw frankowych, o blisko 1,9 tys. więcej niż kwartał wcześniej. Na koniec września bank miał już prawie 2,4 mld zł rezerw na ten cel, co stanowi już 20 proc. wartości jego portfela kredytów frankowych brutto. Millennium nie przystąpił do programu ugód z frankowiczami na zasadach zaproponowanych przez Komisję Nadzoru Finansowego, ale zawiera porozumienia na własnych zasadach (mniej korzystnych dla klientów, a więc tańszych dla banku niż ugody KNF). Zawarł blisko 6,6 tys. takich ugód (dla porównania na początku roku bank miał ponad 57,8 tys. czynnych umów). – Nie prognozowaliśmy tak dużej liczby ugód zawieranych kwartalnie, raczej oczekiwaliśmy około 2 tys. kwartalnie. Bylibyśmy zadowoleni, gdyby poziom był taki sam jak w poprzednim kwartale, ale uznamy za sukces, jeżeli to będzie trochę niżej, czyli około 2 tys. – mówi prezes Joao Bras Jorge.
Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com
Ożywienie kredytowe jest tuż, tuż przed nami – prognozują zgodnie bankowcy. Ma to wynikać z długo oczekiwanego boomu inwestycyjnego, a przy okazji dać też ochronę przed spadkami zarobków sektora po obniżkach stóp. Czy te nadzieje mają szansę się ziścić?
Największy bank zaskakuje wysokimi zyskami i ma nadzieję na kontynuację tego trendu, mimo wciąż dużego obciążenia rezerwami frankowymi.
Liderowi rynku bankowego w Polsce, PKO BP, nie przeszkadzają duże rezerwy na kredyty frankowe, ani obniżone stopy procentowe. W II kwartale wypracował niemal 2,7 mld zł zysku netto.
PKO Bank Polski odnotował 2 661 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej w II kw. 2025 wobec 2 351 mln zł zysku rok wcześniej, podał bank.
Analitycy BM mBanku podnieśli swoją rekomendację dla Santander BP do poziomu „trzymaj” oraz zwiększyli 12-miesięczną cenę docelową akcji do 558,9 zł. Taka poprawa to m.in. efekt lepszych od oczekiwań skutków sprzedaży Santander Consumer Bank.
Mimo obniżonych stóp procentowych i wysokich rezerw na kredyty frankowe, bank BNP Paribas chwali się w II kwartale bardzo dobrymi wynikami. Liczy na ożywienie akcji kredytowej w drugiej połowie roku.