Bank Pekao miał w III kwartale 631 mln zł skonsolidowanego zysku netto, o 2 proc. więcej niż zakładała średnia prognoz. Oznacza to wzrost o 70 proc. rok do roku i 4 proc. kwartalnie. Po trzech kwartałach grupa ma 1,48 mld zł zysku, czyli o 62 proc. więcej niż rok temu.
- Wyniki Pekao w III kwartale były bardzo dobre, choć bankowi nie udało się jeszcze wrócić do rezultatów sprzed pandemii. Byłyby one jeszcze wyższe gdyby nie ok. 50 mln zł rezerwy na hipoteki frankowe. W rezultatach na uwagę zwracają silne wzrosty zarówno wyniku odsetkowego jak i prowizyjnego, przy niezbyt wysokich przyrostach wolumenów. Poziom rezerw pozostaje pod kontrolą. Nieco gorzej prezentowała się strona kosztowa – tu mieliśmy do czynienia z dość dużym wzrostem wydatków – ocenia Marcin Materna, szef działu analiz Millennium DM.
Wynik odsetkowy był nieco wyższy od oczekiwań i wyniósł 1,39 mld zł. Urósł rok do roku o 15 proc. i 4 proc. kwartalnie. Marża odsetkowa wzrosła do 2,34 proc. z 2,29 proc. w II kwartale. Wynik z opłat i prowizji wyniósł 704 mln zł i był o 2,5 proc. wyższy od szacunków rynku. Rezultat ten urósł o 18 proc. rok do roku i 5 proc. w ujęciu kwartalnym.
Koszty działania razem z amortyzacją wyniosły w III kwartale 927 mln zł, czyli były 4 proc. niższe od oczekiwań. Koszty wzrosły 9 proc. rok do roku i były o 4 proc. niższe niż kwartał wcześniej. Saldo odpisów wyniosło 178 mln zł, o 8 proc. więcej niż oczekiwano. Odpisy spadły 36 proc. rok do rku i 7 proc. kwartalnie. Koszty ryzyka ustabilizowały się na poziomie sprzed pandemii: w III kwartale spadły do 41 pb z 45 pb w II kwartale.
Sprzedaż kredytów dla klientów indywidualnych (łącznie gotówkowych i hipotecznych) wzrosła w w III kwartale rok do roku o 61 proc., a sprzedaż kredytów dla MŚP o 40 proc. Nowa sprzedaż kredytów hipotecznych wzrosła o 65 proc. do 2,8 mld zł, a sprzedaż pożyczek gotówkowych wzrosła do 52 proc. rdr do 1,1 mld zł.