To główne wnioski płynące z nowego badania dotyczącego kredytów banków działających w Europie Środkowej, Wschodniej i Południowo-Wschodniej (CESEE), które przeprowadził jesienią Europejski Bank Inwestycyjny.
Rośnie podaż i popyt
Wyniki pokazują pozytywne perspektywy dla systemów bankowych w regionie CESEE w ostatnich sześciu miesiącach. Pomimo silnych skutków pandemii popyt na kredyty się odbił, a warunki udzielania finansowania zaczęto powoli łagodzić. Popyt na kredyty jest silny wśród gospodarstw domowych, ożywia się też w zakresie inwestycji firm w środki trwałe. Wprawdzie polityki kredytowe są łagodzone, ale głównie dla gospodarstw domowych, a nie dla firm (zwłaszcza małych i średnich), przy czym warunki nadal są wymagające, szczególnie dla mniejszych podmiotów.
– Ankieta pokazuje, że międzynarodowe i krajowe wsparcie było kluczowe dla podtrzymania działalności banków w regionie CESEE po początkowym ostrym i nagłym zatrzymaniu spowodowanym szokiem Covid-19 w 2020 r. – mówi Debora Revoltella, główna ekonomistka EBI. Dodaje, że utrzymanie publicznych programów wsparcia ma kluczowe znaczenie dla ułatwienia dostępu do finansowania dla firm i ułatwienia inwestycji w transformację ekologiczną i cyfrową.
Z badania wynika, że 40 proc. grup bankowych działających w CESEE zamierza rozszerzyć swoją działalność. – To dobra wiadomość po zamieszaniu spowodowanym przez pandemię w 2020 r., ale pozostaje pewna niepewność i ryzyko pogorszenia sytuacji. Dostęp do finansowania bankowego nie jest jeszcze ułatwiony dla firm. Banki spodziewają się też zahamowania pozytywnych zmian w zakresie kredytów zagrożonych. Środki regulacyjne i polityczne będą musiały nadal zapewniać wsparcie, w szczególności w celu przyspieszenia bardzo potrzebnych inwestycji w działania na rzecz klimatu i cyfryzacji – dodaje Luca Gattini, szef działu scenariuszy makroekonomicznych w EBI.