Rosja będzie domagać się zapłaty w rublach za sprzedaż gazu z „nieprzyjaznych” krajów, powiedział w środę prezydent Władimir Putin, podbijając europejskie ceny gazu w związku z obawami, że ruch ten zaostrzy kryzys energetyczny w regionie.
Zaraz po tym rubel umocnił się wobec dolara i euro. A wkrótce po ogłoszeniu Putina rosyjska agencja kosmiczna Roscosmos ogłosiła, że wszystkie przyszłe kontrakty międzynarodowe będzie realizować w rublach.
Zapowiedziane posunięcie może pomóc rosyjskiej walucie, ponieważ wiele krajów europejskich, w tym Niemcy, nadal jest uzależnionych od Moskwy w zakresie większości dostaw energii. Wartość rubla znacznie spadła po wiadomościach o rosyjskiej inwazji i towarzyszących jej sankcjom zachodnim, ale wzrosła do najwyższego poziomu w stosunku do dolara i euro od 2 marca, bezpośrednio po wypowiedzi Putina.