Pionierzy morskich farm wiatrowych idą na zakupy

Na początku roku rozpoczął się wyścig po nowe pozwolenia lokalizacyjne dla kolejnych projektów morskich farm wiatrowych. Nim jednak projekty te przejdą do fazy realizacji, prąd z pierwszych morskich farm wiatrowych popłynie już do sieci.

Publikacja: 09.02.2022 21:00

Pierwsze projekty będą uruchamiane w drugiej połowie obecnej dekady. W latach 2025–2026 będą to farm

Pierwsze projekty będą uruchamiane w drugiej połowie obecnej dekady. W latach 2025–2026 będą to farmy Polenergii (Equinor), PGE (?rsted) i Orlenu (Northland Power). Tożsamy termin mają RWE i Ocean Winds. Do 2030 r. mają powstać MFW o mocy 5,9 GW.

Foto: Bloomberg

Rok 2022 r. będzie kluczowy dla pionierów realizujących pierwsze projekty na Bałtyku. Na polskich obszarach morskich wydano dotąd dziesięć pozwoleń lokalizacyjnych dla morskich farm wiatrowych (pozwolenia na wznoszenie i wykorzystywanie sztucznych wysp, konstrukcji i urządzeń dla morskich farm wiatrowych, w skrócie – PSZW). Zostały one wydane jeszcze w poprzednim dziesięcioleciu. To projekty w ramach tzw. pierwszego rzutu. Rozwijają je Polska Grupa Energetyczna (PGE) razem z duńskim Orstedem, Polenergia we współpracy z norweskim Equinorem, PKN Orlen razem z kanadyjskim Northland Power oraz samodzielnie RWE i Ocean Winds.

Czas przetargów

PGE poprzez spółkę PGE Baltica realizuje obecnie trzy projekty morskich farm wiatrowych (MFW), którymi są Baltica 1, Baltica 2 i Baltica 3. Najbardziej zaawansowane są projekty spółki Baltica, realizowane w dwóch etapach Baltica 2 i Baltica 3 wspólnie z Orstedem o łącznej mocy 2,5 GW. Pierwszy z wymienionych projektów o mocy ok. 900 MW jest na mniej zaawansowanym etapie i jest obecnie realizowany samodzielnie przez PGE. Do tej pory uruchomione zostały największe przetargi dla głównych komponentów MFW Baltica, w tym dla morskich turbin wiatrowych. W minionym roku PGE uruchomiło badania geotechniczne oraz rozpoczęto przetargi na dostawcę generatorów turbin wiatrowych, stanowiących najbardziej kapitałochłonną część inwestycji. W 2022 r. spółka planuje wyłonienie wykonawcy projektu budowlanego, odpowiedzialnego za pozyskanie pozwoleń na budowę projektu Baltica. PGE i Orsted spodziewają się w tym roku także pozyskania decyzji środowiskowej na część związaną z infrastrukturą przyłączeniową. Spółka rozpoczęła także prace nad pozyskaniem pozwoleń budowlanych. – W ramach projektu MFW Baltica spodziewamy się decyzji środowiskowej dla części przesyłowej oraz rozpoczęcia prac nad pozyskiwaniem pozwoleń na budowę, które będą ostatnimi wymaganymi polskim prawem pozwoleniami prowadzącymi do podjęcia finalnej decyzji inwestycyjnej przez partnerów morskiej farmy wiatrowej Baltica – wyjaśnia koncern. Ta jest spodziewana w 2023 r. Duński partner PGE podkreśla, że 2022 r. kontynuowane będą rozmowy z dostawcami komponentów dla obu etapów farmy, a także trwają prace nad kwestiami związanymi z modelem finansowym projektu.

Czas na zakupy

PKN Orlen rozwija własny projekt offshore Baltic Power we współpracy z kanadyjskim Northland Power. Ubiegły rok spółka zakończyła warsztatami dla firm zainteresowanych współpracą w ramach łańcucha dostaw dla projektu. Za kilka miesięcy mają zostać wyłonieni dostawcy projektu Baltic Power. Koncern chce w tym czasie rozpocząć kontraktację głównych dostawców projektu. W ciągu najbliższego półrocza mają zostać wyłonione firmy odpowiedzialne za realizację projektu. Spółka Baltic Power wygrała przetarg na dzierżawę terenu w porcie w Łebie przeznaczonego do obsługi morskiej farmy wiatrowej. W tym miejscu zlokalizowany zostanie port serwisowy do obsługi inwestycji, której budowa planowana jest na lata 2024–2026. Spółka w tym roku będzie poszukiwać dostawcy na 70 takich instalacji. Dialog z dostawcami i zakończenie postępowań zakupowych planowane jest na koniec 2022 r. – Ten rok będzie dla Baltic Power przebiegał w szczególności pod kątem kontraktacji głównych wykonawców inwestycji. W ciągu nadchodzących miesięcy wyłonimy firmy odpowiedzialne za jej realizację, a te rozpoczną kontraktację m.in. polskich dostawców – informuje Jarosław Broda, prezes Baltic Power.

Norwegowie planują rozwój krajowego łańcucha dostaw

Najbardziej zaawansowane w realizacji są projekty Polenergii i Equinora. MFW Bałtyk II i MFW Bałtyk III to projekty o łącznej mocy 1440 MW. W 2022 r. spółki planują rozstrzygnięcie przetargów na dostawy kluczowych komponentów. Harmonogram zakłada m.in. wybór dostawcy turbin, dostawcy infrastruktury systemu elektrycznego czy kabli. Jednocześnie ten rok to również czas kontynuacji prac koncepcyjnych. – Przeprowadzimy analizy geotechniczne w części morskiej i lądowej farm wiatrowych, które pozwolą na wybór najlepszych rozwiązań projektowych – wyjaśnia norweski partner Polenergii. Firma rozważa także znaczący udział polskich firm w budowie projektu. – W oparciu o nasze doświadczenia z innych rynków dostrzegamy, że zapewnienie efektu skali dla?najważniejszych produktów?światowych liderów?offshore obecnych w Polsce zwiększa szanse na utworzenie w naszym kraju fabryk komponentów. Taki scenariusz pozwoliłby polskim firmom zyskać kompetencje?umożliwiające udział w łańcuchu dostaw także na rynkach zagranicznych – podkreśla koncern. Spółki pracują także nad trzecim projektem – MFW Bałtyk I o mocy 1560 MW, który jest na wstępnym etapie. – W maju planujemy zakończyć kompleksowy przedinwestycyjny program badań środowiskowych. Inwestycja ma już umowę przyłączeniową z PSE. Przeprowadzamy kolejne działania przygotowujące projekt do realizacji – zapewnia Equnior.

Dopinanie pozwoleń

GG Parkiet

Kolejny prywatny inwestor, Ocean Winds (OW), rozwija projekt farmy wiatrowej o nazwie BC-Wind i mocy 399 MW samodzielnie. OW należy do francuskiego Engie i portugalskiego EDPR. W czerwcu zeszłego roku projekt otrzymał od URE prawo do kontraktu różnicowego (tzw. CfD). W połowie 2021 r. zakończono dwuletnią kampanię pomiarów wietrzności, która potwierdziła dobre warunki do realizacji inwestycji. Został także złożony wniosek o wydanie decyzji o środowiskowych uwarunkowaniach razem z raportem oceny oddziaływania na środowisko, które poprzedziły badania środowiskowe. W 2022 r. OW planuje przeprowadzenie geologicznych badań dna morskiego dla części morskiej projektu oraz wybór projektanta lądowego przyłącza farmy. – Oczekujemy też uzyskania decyzji środowiskowej dla morskiej farmy wiatrowej oraz zawarcia umowy na port serwisowy – zapowiada spółka.

Dostawcy w tym półroczu

Najmniejszy projekt rozwija w Polsce o nazwie F.E.W. Baltic II niemiecki RWE. Moc tego projektu ma wynieść 350 MW. W grudniu 2021 r. projekt F.E.W. Baltic II uzyskał decyzję środowiskową, określającą środowiskowe uwarunkowania jego realizacji. W zależności od ostatecznej decyzji inwestycyjnej prace budowlane mogłyby się rozpocząć już w 2024 r. Zgodnie z przewidywaniami stacja obsługowo-serwisowa ma być ukończona do 2025 r., początkowo współpracując z dwoma najnowocześniejszymi jednostkami pływającymi służącymi do transportu załogi.

Kluczowe postępowanie dotyczące zamówienia turbin już się rozpoczęło się. Umowa na dostawy ma zostać zawarta do połowy 2022 r., zaś sama budowa ma rozpocząć się najpóźniej w 2023 r. Pozostałe postępowania przetargowe trwają albo są w przygotowaniu. Spółka zastrzega, co do rozstrzygnięcia przetargów oraz zawarcia umów z wybranymi kontrahentami są uzależnione od podjęcia ostatecznej decyzji inwestycyjnej, a to zależy od zgody na pomoc publiczną KE.

Poszukiwanie finansowania

W obecnym roku jednym z kamieni milowych jest notyfikacja indywidualna pomocy publicznej dla projektów pierwszej fazy. Wszystkie projekty oczekują na decyzję KE dotyczącej zgody na pomoc publiczną, na wartość kontraktu różnicowego i przekazania tej sprawy do ostatecznego rozstrzygnięcia przez URE. Cena maksymalna za energię z offshore została ustalona na poziomie 319,6 zł/MWh. Będzie to podstawa do rozliczenia tzw. prawa do pokrycia ujemnego salda. Wszystkich partnerów zaangażowanych w rozwój siedmiu projektów łączy tworzenie modelu finansowego. O ile zagraniczne koncerny nie będą miały problemu z pozyskaniem kapitału, o tyle polskie spółki szukają różnych sposobów, aby udźwignąć tak duży wysiłek finansowy. Jednym ze sposobów ma być emisja dodatkowych akcji. Emisja ma pomóc PGE i Polenergii. Prezes PGE Wojciech Dąbrowski zapowiedział, że głównym celem emisji nowej serii akcji jest przyspieszenie transformacji firm i uwolnienie środków własnych na morską energetykę wiatrową. PGE poinformowała o planie emisji akcji spółki w wysokości 3,2 mld zł. Budowa dwóch farm wiatrowych będzie kosztowała PGE i Orsted ok. 30 mld zł. Każda ze stron musi wyłożyć połowę. Spółka zakłada, że 20-proc. wkład własny będzie wynosił ok. 3 mld zł. Polenergia dzięki emisji akcji chce pozyskać z rynku 1 mld zł. Środki zostaną przeznaczone w dużej mierze na rozwój projektu offshore.

Spółki komentujące możliwości finansowania projektów zaznaczają, że sytuacja makroekonomiczna i ta na samym rynku energii zmieniła się diametralnie od czasu wprowadzonego rozporządzenia określającego cenę maksymalną dla pierwszej fazy wsparcia. Cena energii elektrycznej na rynku hurtowym w kontraktach długoterminowych osiąga poziomy nawet dwukrotnie wyższe od ceny maksymalnej dla offshore. Z drugiej strony kurs walut, jaki został przyjęty do wyliczeń ceny referencyjnej, zmienił się znacznie na niekorzyść inwestorów, podobnie jak koszty finansowania wynikające ze stóp procentowych NBP. – Na to wszystko nakłada się inflacja, w tym w szczególności ceny stali i usług, które całościowo wpływają na koszty inwestycyjne – tłumaczy nam Jarosław Dybowski, dyrektor wykonawczy ds. energetyki w PKN Orlen, który jest współwłaścicielem projektu Baltic Power. Spółki sygnalizują potrzebę dialogu na temat ustalonej wysokości wsparcia finansowego projektów pierwszej fazy. – Mogłaby ona przywrócić zwrot z inwestycji do poziomu odzwierciedlającego ryzyka ponoszone przez inwestorów, którzy otwierają drogę dla rozwoju polskiej morskiej energetyki wiatrowej – mówi Dybowski.

Analizy rynkowe
Spółki z potencjałem do portfela na 2025 rok. Na kogo stawiają analitycy?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Analizy rynkowe
Prześwietlamy transakcje insiderów. Co widać między wierszami?
Analizy rynkowe
Co czeka WIG w 2025 roku? Co najmniej stabilizacja, ale raczej wzrosty
Analizy rynkowe
Marże giełdowych prymusów w górę
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Analizy rynkowe
Tydzień na rynkach: Rajd św. Mikołaja i bitcoina
Analizy rynkowe
S&P 500 po dwóch bardzo udanych latach – co dalej?