Drugi kwartał będzie lepszy

Analitycy domu maklerskiego DI BRE prognozują lepsze czasy na rynkach akcji

Aktualizacja: 15.02.2017 04:10 Publikacja: 18.03.2013 10:09

Drugi kwartał będzie lepszy

Foto: AFP

Dane makro z USA coraz wyraźniej potwierdzają ożywienie gospodarcze – rosną zamówienia w przemyśle oraz wskaźniki sentymentu konsumentów. Nie widać negatywnego wpływu zacieśnienia fiskalnego spowodowanego cięciami wydatków i podniesieniem obciążeń podatkowych. W Europie utrzymuje się duże zróżnicowanie kondycji gospodarek narodowych. W 1Q prognozowany jest spadek PKB Strefy o ok. 0,3-0,4 proc. Tylko niemiecka gospodarka osiągnie wzrost gospodarczy, a to dobra informacja dla Polski  – piszą analitycy domu maklerskiego DI BRE, w swojej comiesięcznej aktualizacji strategii inwestycyjnej.

– Zakładana przez nas korekta na polskim rynku trwa już dwa miesiące. Z kolei na rynkach bazowych nadal nie widać większej przeceny – mówi Michał Marczak, szef analityków domu maklerskiego DI BRE. – Polska gospodarka dalej znajduje się w fazie spowolnienia, przy czym ostatnie dane wskazują, że może ono nie być tak silne jak pierwotnie oczekiwano  – dodaje.

Z comiesięcznej analizy DI BRE, wynika, że marzec będzie dobrym czasem na zakup akcji. Od połowy roku dane makro mają się poprawiać, czemu będzie sprzyjać sytuacja w Niemczech.  – Biorąc pod uwagę ostatnie spadki cen akcji, powracamy do naszego pozytywnego scenariusza prezentowanego w strategii na 2013. Uważamy, że II kwartał będzie dobry dla posiadaczy akcji. Podwyższenie ratingu Polski przez agencję Fitch powinno pomóc złotemu, co będzie miało pozytywne przełożenie na zachowania inwestorów zagranicznych – mówi  Michał Marczak. Według analityków DI BRE, istotnym czynnikiem ryzyka w perspektywie najbliższych miesięcy  będzie decyzja rządu w sprawie aktywów OFE.

Mimo braku politycznego porozumienia, podwyższenia podatków i cięć federalnych, napływające z USA dane makroekonomiczne za luty były lepsze od oczekiwań. Pozytywnie przedstawia się również odbudowujący się amerykański rynek nieruchomości – w ostatnich tygodniach szybciej rośnie sprzedaż domów na rynku pierwotnym (437 tys. co jest najwyższym poziomem od połowy 2008, średnia w latach 2000-09 to 956 tys.).

Wskaźniki wyprzedzające pokazują ponowne wejście na ścieżkę wzrostu naszego najistotniejszego partnera handlowego – Niemiec. Z przeprowadzonych ankiet m.in. wynika że poprawia się sytuacja zarówno w niemieckim przemyśle (PMI nieznacznie powyżej 50 pkt), jak również budownictwie, sprzedaży i na rynku pracy (firmy zamierzają zwiększać zatrudnienie). Polski PMI w dalszym ciągu oscyluje na poziomie nieznacznie poniżej 50 punktów, nie potwierdzając jeszcze poprawiającej się sytuacji w Niemczech. – Ożywienie w Europie rodzi się w bólach i na razie dotyczy bardziej konkurencyjnych gospodarek mających ekspozycję na kraje azjatyckie i USA. Dla całej strefy euro relacja nowych zamówień do zapasów wzrosła do najwyższego poziomu od połowy 2011 roku, co pozwala oczekiwać, że w kolejnych miesiącach poprawa sytuacji będzie rozlewała się również na inne kraje. Na dziś wydaje się jednak, że tempo ożywienia będzie słabe – podsumowuje Michał Marczak.

Dobrą wiadomością dla Polski jest osiągnięte porozumienie w sprawie budżetu Unijnego na lata 2014 – 2020. Pojawiały się obawy, iż powodu naszego znacznego udziału w środkach unijnych, w nowym budżecie mogłoby się znaleźć ich mniej niż dotychczas. Tymczasem, do roku 2020 Polska otrzyma 72,9 mld euro na politykę spójności i 32,9 mld na politykę rolną. W skali nominalnej to o 4 mld euro więcej niż w poprzednim budżecie, realnie po uwzględnieniu wzrostu cen jest to spadek o ok. 10-15 proc. W 2014 r., kiedy będą rozstrzygane przetargi (niektóre nawet pod koniec bieżącego roku), analitycy DI BRE przewidują ich pozytywny wpływ na wyceny spółek. Przy czym należy pamiętać, że środki z nowego budżetu w zdecydowanie mniejszym stopniu będą kierowane na budowę infrastruktury, a w większym na poprawę efektywności gospodarki. Oczywiście, podstawowym założeniem jest przyjęcie porozumienia w sprawie budżetu przez Parlament Europejski, co nadal stoi pod znakiem zapytania.

Analizując poszczególne branże dom maklerski DI BRE utrzymuje umiarkowanie pozytywne nastawienie do sektora finansowego – przy założeniu, że już w drugiej połowie roku dojdzie do poprawienia danych makro. Wśród kluczowych rekomendacji analityków Domu Inwestycyjnego DI BRE znalazło się PKO, BSK, BZW oraz PEO. Wyniki za IV kwartał 2012 zaskakują pozytywnie w budownictwie. Specjaliści DI BRE podtrzymują preferencje akcji niezadłużonych, mniejszych spółek. Wartym podkreślenia są również utrzymujące się dobre dane makro w rafinerii i petrochemii, które powinny wspierać notowania spółek z branży, a w szczególności Orlenu. Według DI BRE spółka ma największy potencjał wzrostu, dlatego oczekiwane są zmiany skrajnie negatywnego konsensusu prognoz. Luty przyniósł kumulację słabszych informacji w sektorze, co odbiło się na notowaniach spółek z branży energetycznej. Ostatnie doniesienia (obniżka cen węgla, możliwa redukcja capex) powinny jednak wspierać spółki energetyczne. Nadal najlepiej oceniany jest Tauron.

W raporcie miesięcznym dom maklerski DI BRE obniżył rekomendacje dla spółek: Erbud (Trzymaj), Kruk (Trzymaj), Millennium (Trzymaj), Ulma CP (Trzymaj), Unibep (Akumuluj).

Analizy rynkowe
Giełdowe rekiny są coraz grubsze. Założyciel Dino odskoczył całej reszcie
Materiał Promocyjny
Tech trendy to zmiana rynku pracy
Analizy rynkowe
Polski rynek wciąż zyskuje bez euforii wśród inwestorów
Analizy rynkowe
Lokomotywy z indeksu mWIG40 dały zarobić
Analizy rynkowe
Ewolucja protekcjonizmu od Obamy do Trumpa 2.0
Materiał Promocyjny
Lenovo i Motorola dalej rosną na polskim rynku
Analizy rynkowe
Czy Trump chce wyrzucić Powella, czy tylko gra na osłabienie dolara?
Analizy rynkowe
Czy należy robić odwrotnie niż radzi Jim Cramer?