Stawki transportu kontenerowego z Azji do Stanów Zjednoczonych i Europy wzrosły w ciągu ostatniego tygodnia do nowych rekordowych poziomów pokazując, że koszty transportu pozostaną podwyższone dla firm wchodzących w szczyt sezonu i odbudowujących zapasy. Kurs spot za 40-stopowy kontener z Szanghaju do Los Angeles wzrósł do rekordowego poziomu 9 733 USD, o 1 proc. więcej niż w poprzednim tygodniu i o 236 proc. więcej niż rok temu, wynika z opublikowanego w czwartek indeksu Drewry World Container Index. Kurs z Szanghaju do Rotterdamu wzrósł o 1,2 proc., do 12 954 USD. Indeks odzwierciedlający osiem głównych szlaków handlowych osiągnął 8 883 USD, co stanowi wzrost o 339 proc. w porównaniu z rokiem poprzednim.
Wśród przyczyn takiej sytuacji na rynku jest utrzymujący się niedobór kontenerów wzdłuż ruchliwej drogi transpacyficznej przewożącej amerykańskie towary importowane. Towary w kontenerach napływają do największej amerykańskiej bramy handlu morskiego w ilości pięć razy większej niż wypływaja na eksport. - Zaległości w zdobywaniu kontenerów, dostarczaniu produktu, dostarczaniu go na statki i same opóźnienia w dostawie któregokolwiek z tych produktów są dziś znaczące – powiedział podczas konferencji dla inwestorów Clarence Smith, prezes i dyrektor generalny Haverty Furniture Cos. z siedzibą w Atlancie. Zapytany, jak długo spodziewa się trwania tych problemów powiedział: - Słyszę, że potrwa to w przyszłym roku. Nie sądzę, żeby w tym roku było naprawdę lepiej, może trochę lepiej. Musimy płacić premię za kontenery.
Port w Los Angeles podał w środę, że przywóz załadowanych kontenerów wyniósł w czerwcu 467 763 jednostek 20-stopowych, podczas gdy wywóz spadł do 96 067 - najniższego poziomu od 2005 roku. W Long Beach wielkość przywozu wzrosła o 18,8 proc. do 357 101 TEU w zeszłym miesiącu, a wywóz spadł o 0,5 proc. do 116.947. Łącznie import do obu portów w zeszłym miesiącu wzrósł o 13,3 proc. w porównaniu z tym samym miesiącem w 2019 roku. Tymczasem liczba zakotwiczonych kontenerowców oczekujących na rozładunek ładunku w L.A.-Long Beach wyniosła 18 pod koniec środy, w porównaniu z 20 tydzień wcześniej, według urzędników monitorujących ruch w porcie. To wąskie gardło utrzymuje się od końca zeszłego roku, osiągając szczyt około 40 statków na początku lutego. Dyrektor wykonawczy portu w Los Angeles, Gene Seroka, powiedział podczas briefingu prasowego, że popyt na dobra konsumpcyjne prawdopodobnie utrzyma się przez resztę roku. - Jesienna moda, artykuły szkolne i produkty na Halloween przybywają do naszych doków, a niektórzy detaliści wysyłają produkty świąteczne na koniec roku wcześnie – powiedział Seroka. - Wszystko wskazuje na dobrą drugą połowę roku.