W ciągu dnia osłabił się o 3,5 grosza wobec euro i blisko 2,5 grosza wobec dolara. Na złotym ciąży negatywny sentyment globalny i obawy przed spowolnieniem w globalnej gospodarce. Czynnikiem krajowym jest natomiast perspektywa wyroku TSUE ws. hipotecznych kredytów walutowych, co może mieć potencjalnie silne negatywne skutki rynkowe i gospodarcze. W rezultacie złoty był najsilniej tracącą walutą naszego regionu. Na rynku długu widoczny był wzrost rentowności, co traktować należy jako korektę silnych spadków w minionym tygodniu. W najbliższych dniach trudno będzie o wyciszenie negatywnych nastrojów na rynku, ponieważ główne czynniki niepewności pozostają nierozwiązane. Źródłem zmienności w tym tygodniu mogą być także czynniki związane z polityką pieniężną. Uwagę inwestorów będzie przykuwać piątkowe wystąpienie prezesa Fed na sympozjum w Jackson Hole, które w przeszłości wykorzystywane było do ogłaszania ważnych zmian w polityce pieniężnej. Ważne też mogą być sprawozdania z lipcowych posiedzeń Fed, kiedy po raz pierwszy od dziesięciu lat obniżono stopy, i EBC, na którym skorygowano politykę pieniężną. Uzupełnieniem będą publikacje krajowych danych makro, choć przy aktualnym sentymencie globalnym ich wpływ rynkowy będzie niewielki.