Spółka prowadzi rozmowy na temat komercjalizacji rozwijanej technologii z kilkoma dużymi graczami. Wśród znajduje się międzynarodowy koncern notowany na NASDAQ, którego przychody w 2018 r. wyniosły ponad 4 mld USD. Kolejny z zainteresowanych partnerów to duży koreański producent wyświetlaczy, notowany na giełdzie w Seulu, którego przychody za rok 2018 przekroczyły 50 mld USD. Model licencyjny preferuje większość potencjalnych klientów, którzy są zainteresowani zakupem rozwiązania oferowanego przez spółkę.

- Wszystkie te podmioty zadeklarowały zainteresowanie współpracą z XTPL w zakresie naprawy defektów właśnie w modelu licencyjnym. Potwierdzili oni także gotowość do szybkiej wizyty referencyjnej w naszych laboratoriach. XTPL ma potencjał by wspierać globalnych gigantów z branży wyświetlaczy oraz innych sektorów zaawansowanej elektroniki, tak by mogli oni produkować urządzenia w oparciu o licencjonowany know-how spółki. – wyjaśnia Filip Granek, prezes oraz współtwórca XTPL.

Od rana kurs XTPL urósł o blisko 3 proc. i wartość walorów wynosi obecnie 138,5 zł. Kapitalizacja spółki wynosi ponad 263 mln zł.