Orlen Lietuva, grupa kontrolowana przez PKN Orlen, przedłużyła do 2028 r. porozumienie o współpracy z Kolejami Litewskimi, największą spółką kolejową w krajach bałtyckich. Dzięki temu ma być możliwe nie tylko utrzymanie dotychczasowego wolumenu przewożonych ładunków do krajów bałtyckich, ale i zwiększony transport produktów do Polski. W ostatnim roku Koleje Litewskie przewiozły około 9 mln ton produktów wytworzonych przez rafinerię w Możejkach.

- Naszym strategicznym celem jest dalszy rozwój i budowa wartości Orlen Lietuva z korzyścią dla otoczenia społeczno-gospodarczego regionu. Przed nami duże inwestycje w modernizację zakładu w Możejkach, których celem jest uzyskanie najwyższej jakości produkcji i utrzymanie konkurencyjności - mówi cytowany w komunikacie prasowym Daniel Obajtek, prezes PKN Orlen. Jego zdaniem, w tym kontekście podpisana umowa jest bardzo ważna i świadczy o coraz lepszych relacjach obu stron, co korzystnie wpływa na ich działalność biznesową.

Z kolei Mantas Bartuszka, dyrektor generalny Kolei Litewskich informuje, że Orlen Lietuva jest jednym z najważniejszych klientów kierowanej przez niego firmy. - Codziennie dążymy do zapewnienia usług przewozowych na najwyższym poziomie, m.in. dlatego po raz pierwszy otworzyliśmy trasę przewozową produktów ropopochodnych do Polski. Kończymy również odbudowę odcinka kolejowego z Możejek do Renge na Łotwie - twierdzi Bartuszka.

Rafineria w Możejkach należąca bezpośrednio do Orlen Lietuva jest jedynym tego typu obiektem w krajach bałtyckich. Od niedawna jest też elementem zintegrowanego łańcucha petrochemicznego całej grupy PKN Orlen. Możejki zapewniają dostawy produktów ropopochodnych na Litwę, Łotwę orasz do Estonii i Polski.