W środę w ciągu 45 minut kurs bitcoina zjechał z około 10,168 tys. do 9,327 tys. USD , co oznaczało ponad 8-proc. spadek. Później bitcoin odrobił część strat i był notowany na poziomie 9,572 tys. USD.

- Mógł to być techniczny ruch związany z lewarowanymi pozycjami na instrumentach pochodnych - wyjaśnia Emmanuel Goh z firmy Skew. Zauważył on, że w tym czasie na giełdzie Bitmex zamknięto część długich pozycji.

Rynek walut cyfrowych znany jest ze zmienności, i najważniejsze z nich, jak pisze Bloomberg, podtrzymują tę reputację.

Bitcoin w tym roku podrożał o ponad 30 proc., co niektórzy eksperci przypisują pogoni inwestorów za alternatywnymi aktywami mającymi ich zabezpieczyć przed skutkami epidemii koronawirusa.