Pracownicy Santandera starają się teraz odzyskać pieniądze, choć praca jest utrudniona, ponieważ wiele z nich zostało zdeponowanych na kontach w konkurencyjnych bankach - wynika z informacji The Times. Błąd został wychwycony, gdy płatności z 2 tys. kont biznesowych zostały dokonane dwukrotnie. - Przepraszamy, że z powodu problemu technicznego, niektóre płatności od naszych klientów korporacyjnych zostały nieprawidłowo zdublowane na kontach odbiorców - poinformował bank w oświadczeniu. - Będziemy ciężko pracować, aby odzyskać zduplikowane transakcje - zapewnił bank.

Santander błędem za błędne płatności obwinił problem z harmonogramem, który, jak twierdzi bank, został "szybko zidentyfikowany i naprawiony". Zdublowane transakcje obejmowały zarówno przelewy regularne, jak i jednorazowe, które mogły obejmować płatności dla dostawców lub wynagrodzenia. Niektórzy ludzie otrzymali podwójną wypłatę z konta pracodawcy, chociaż druga wypłata została sfinansowana przez Santander.

Bank podkreślił, że już rozpoczął rozmowy z Barclays, HSBC, NatWest, Co-operative Bank i Virgin Money. Banki będą "szukać możliwości odzyskania pieniędzy z kont swoich klientów", jednak nie wiadomo co zrobią gdyby ich klienci zdążyli już wydać niespodziewaną wypłatę.

Pomyłka Santandera to nic wobec błędu Citibank, który dokonał nieautoryzowanej operacji opiewającej na 900 mln USD.