Jak biznes kupował przysługi u Netanjahu

Urzędujący premier desperacko trzyma się władzy, by w ten sposób uniknąć groźby więzienia. Zemściły się jego związki z potentatami biznesu.

Publikacja: 01.12.2019 17:50

Foto: GG Parkiet

Prezydent USA Donald Trump miał się zdystansować wobec izraelskiego premiera Beniamina Netanjahu, gdyż „nie lubi przegrywów" – donosił niedawno izraelski serwis Ynetnews, powołując się na urzędników Białego Domu. Amerykańska administracja jest wyraźnie rozczarowana tym, że po dwukrotnym przeprowadzeniu w tym roku wyborów parlamentarnych w Izraelu, na tamtejszej scenie politycznej nadal panuje pat. Netanjahu i jego partii Likud nie udało się stworzyć koalicji rządowej – podobnie zresztą jak jego głównemu rywalowi gen. Benny'emu Gantzowi, liderowi bloku Kahol Lavan (hebr. niebiesko-biali). Jedną z głównych przeszkód do stworzenia nowego rządu jest sam Netanjahu, którego politycznego upadku nie może się też doczekać część polityków Likudu. Sytuację komplikuje to, że prokurator generalny Avichai Madelblit postawił mu zarzuty korupcji, oszustw i nadużycia władzy w trzech sprawach karnych. Po raz pierwszy w historii urzędującemu premierowi Izraela grozi proces o korupcję. – To, co się dzieje, to próba zamachu stanu – skomentował oskarżenia Netanjahu. Być może będzie musiał doprowadzić do kolejnych wyborów parlamentarnych, by w ten sposób spróbować załapać się na immunitet.

Pozostało jeszcze 86% artykułu
Skorzystaj z promocji i czytaj dalej!

Zyskaj pełen dostęp do analiz, raportów i komentarzy na Parkiet.com

Reklama
Gospodarka światowa
Czy Szwajcarski Bank Narodowy będzie skłonny osłabiać kurs franka?
Gospodarka światowa
Fed obciął stopy procentowe i sygnalizuje kolejne obniżki
Gospodarka światowa
Optymizm zdobywa przewagę na światowych rynkach akcji
Gospodarka światowa
Czy Fed sprawi, że hossa w Ameryce straci moc?
Gospodarka światowa
Czy eksperyment Milei napotkał swoje granice?
Gospodarka światowa
Gaza znika. Gospodarka Izraela kwitnie
Reklama
Reklama