Fala optymizmu inwestorów znów omija Warszawę

WIG20 prezentuje się słabo nawet na tle rynków wschodzących.

Publikacja: 25.04.2019 05:00

Fala optymizmu inwestorów znów omija Warszawę

Foto: Fotorzepa, Kuba Kamiński

Amerykańskie indeksy Nasdaq Composite i S&P 500 szturmują historyczne szczyty. Co prawda środową sesję zaczęły z nieznacznymi zmianami, ale dzień wcześniej zamknęły się na rekordowo wysokich poziomach. Niewiele od rekordu dzieli również indeks Dow Jones. Pierwsze miesiące roku okazały się dla amerykańskich giełd najlepsze od 1987 r. Nasdaq Composite zyskał od początku stycznia 22 proc., a S&P 500 około 17 proc.

Optymizm inwestorów jest napędzany m.in. luźniejszą od oczekiwań polityką Fedu, nadzieją na zakończenie amerykańsko-chińskiej wojny handlowej, przesunięciem brexitu oraz obiecującym początkiem sezonu wyników w USA. Te dobre nastroje dają o sobie znać nie tylko w Ameryce. Chiński indeks Shanghai Composite zyskał od początku roku aż 28 proc. Włoski FTSE MIB wzrósł o prawie 19 proc., a niemiecki DAX o prawie 17 proc.

Fala optymizmu na warszawskiej giełdzie nie jest jednak odczuwalna. WIG20 zyskał od początku roku tylko nieco ponad 4 proc. i prezentuje się pod tym względem słabo nawet na tle innych indeksów regionu (np. węgierskiego BUX, który wzrósł o prawie 11 proc.).

GG Parkiet

Czy nowe rekordy za oceanem mogą dać upragniony impuls do zwyżek na warszawskiej GPW? – Rynek amerykański wyznacza kanon dla innych światowych rynków. Zwyżki w USA wiążą się często ze wzrostem apetytu na ryzyko na świecie. Ale rozmaite rynki reagują na ten wzrost różnie. Ta hossa preferuje spółki amerykańskie i technologiczne. Być może tutaj, w strukturze WIG20, należy szukać przyczyny, dlaczego nie wzbudza on takiego zainteresowania inwestorów – mówi Łukasz Bugaj, menedżer komunikacji inwestycyjnej w Axa. Wskazuje też, że WIG20 prezentował się pod koniec zeszłego roku silniej niż wiele innych indeksów, więc w ostatnich miesiącach nie doświadczył tzw. rajdu nadziei.

– Jednym z powodów słabości WIG20 może być przetasowanie wewnątrz indeksów rynków wschodzących. Większą wagę zyskują w nich Chiny i na nich skupia się uwaga inwestorów. Nasz rynek znalazł się w cieniu – wyjaśnia Sobiesław Kozłowski, ekspert Noble Securities. Dodaje jednak, że winna może być również struktura WIG20.

Giełda
GPW pod silną presją spadkową
Giełda
Podwójny szczyt WIG20 i spadki w USA
Giełda
Powiew stagflacyjnego scenariusza i rozczarowujące prognozy spółek powodują spadki
Giełda
Podwójny szczyt straszy na wykresie WIG20
Giełda
Poziom 2500 pkt znów odpycha WIG20
Giełda
Rynki biorą oddech po ostatnich wzrostach