Czy byki pójdą za ciosem?

W pierwszych minutach czwartkowego handlu żadna ze stron rynku nie potrafi zdobyć wyraźnej przewagi.

Publikacja: 08.03.2018 08:21

Przez większą część wczorajszej sesji WIG20 świecił na czerwono. Dwie godziny przed końcem handlu byki zerwały się jednak do zdecydowanego ataku. W konsekwencji czego indeks blue chips ostatecznie zakończył dzień na poziomie 2359 pkt, zyskując 0,9 proc. W środę najlepiej prezentowały się rynkowe średniaki. mWIG40 zyskał bowiem 1,2 proc.

Z technicznego punktu widzenia wczorajsza sesja poprawiła nieco sytuację na wykresie największych spółek. Świeca, która ukształtowała się na wykresie WIG20 po środowej sesji w całości przysłoniła wtorkową świecę, co może być dobrym prognostykiem na kolejne dni. W dalszym ciągu najważniejszym wsparciem jest dzienne minimum z 5 marca na poziomie 2296 pkt. Oporem jest natomiast pułap 2370 pkt.

W pierwszych minutach czwartkowego handlu na GPW widoczne jest duże niezdecydowanie inwestorów. WIG20 traci 0,15 proc.

Wczoraj w USA panowały mieszane nastroje. S&P 500 oraz Nasdaq straciły odpowiednio 0,05 proc. oraz 0,3 proc. Z kolei Nasdaq zyskał 0,3 proc.

Dziś EBC podejmie decyzje o polityce monetarnej. Większość ekspertów nie oczekuje jednak żadnych zmian.

Rano na rynku walutowym złoty w niewielkim stopniu umacnia się względem głównych walut. Euro kosztuje 4,2 zł, zaś dolar amerykański wyceniany jest na 3,39 zł.

Giełda
Poziom 2500 pkt znów odpycha WIG20
Giełda
Rynki biorą oddech po ostatnich wzrostach
Giełda
WIG20 w konsolidacji na szczycie hossy
Giełda
WIG20 nie może poradzić sobie z poziomem 2500 pkt
Giełda
WIG20 próbuje powalczyć o 2500 pkt
Giełda
WIG20 na minusie, ale to byki odniosły zwycięstwo