Kamil Cisowski, analityk DI Xelion

Czwartek okazał się w Europie kolejnym dniem bez wyraźnego kierunku. Poranne otwarcia na plusach szybko zostały skorygowane, a główne rynki cofnęły się do poziomów neutralnych lub na lekkie minusy. W drugiej fazie sesji z odbiciem poradziły sobie różnie. FTSE MiB oraz IBEX zyskały odpowiednio 0,7% oraz 0,6%, powracając w okolice dziennych szczytów, ale wzrosty na DAX i CAC40 były znacznie skromniejsze. Frankfurt zamknął się ostatecznie minimalnym spadkiem, w Paryżu zwyżka wyniosła 0,1%. Stawkę zamykało londyńskie FTSE MiB. Poprawa sentymentu była m.in. efektem solidnych danych z USA, gdzie bazowa sprzedaż detaliczna wzrosła o 0,7% m/m (co prawda przy lekkiej rewizji w dół statystyk za ubiegły miesiąc), o 0,2pp silniej od oczekiwań. Wyraźnie odbił też indeks filadelfijskiego Fedu, który wyniósł 17,0 pkt., najwięcej od lipca. WIG20 wzrósł o 0,4%, mWIG40 o 0,9%, a sWIG80 o 0,7%. Obroty na dużych spółkach były przeciętne i o ile w drugim i trzecim szeregu zmiana trendu wydaje się ewidentna, na dużych wciąż nie doszło do przełomu, trudno o niego będzie także dzisiaj. Solidne wzrosty po otwarciu w USA nabierały siły przez cała sesję i po zamknięciu na dziennych maksimach S&P500 zyskało 0,8%, a NASDAQ 1,1%. Alphabet dołączył właśnie do listy spółek technologicznych o kapitalizacji przekraczającej bilion dolarów. Dobre nastroje wspierane są mocnymi dotychczasowymi wynikami głównych banków, m.in. JP Morgan oraz Morgan Stanley. Problemy z podążaniem za Stanami Zjednoczonymi ma dziś Azja, Hang Seng znajduje się w momencie pisania komentarza nawet na minimalnym minusie. Wzrost gospodarczy w Chinach wyniósł w 4Q2019 6,0% r/r, zgodnie z oczekiwaniami, tradycyjnie w mediach pojawiły się jednak nagłówki o tym, że jest to najwolniejsze tempo od 1990 r. Pozytywnie zaskoczyła produkcja przemysłowa, której dynamika odbiła w grudniu do 6,9% r/r, punkt procentowy powyżej oczekiwań, ale reakcja chińskich giełd na dane była krótkotrwała. 0,5% zyskało natomiast Nikkei. Z uwagi na brak istotnych danych, można zapewne założyć, że w strefie euro czeka nas kolejna solidna sesja, kontrakty futures nie pozostawiają w tej kwestii złudzeń. Nieco inaczej sytuacja może wyglądać w Warszawie po wczorajszym komunikacie CD Projekt, że premiera gry Cyberpunk zostaje przesunięta na wrzesień, a za kolejny tytuł AAA studio uważa Cyberpunka w wersji multiplayer. Gdy przesuwano termin wydania Wiedźmina 3 reakcją były przeceny od 5% do 10%, teraz jednak znaczenie będzie miało także zakończenie spekulacji na temat wydania kolejnej gry z tego uniwersum w jakimkolwiek dającym się przewidzieć terminie. Otwartym pytaniem pozostaje, w jakim stopniu informacja zaszkodzi notowaniu innych spółek w sektorze i ogólnemu sentymentowi podczas dzisiejszej sesji.

Adrian Górniak, analityk DM BDM

Na wczorajszej sesji zdecydowanie dominowały pozytywne nastroje. W kraju WIG20 zyskał 0,4%, a jeszcze lepiej zaprezentowały się mniejsze podmioty (mWIG40 wzrósł o 0,9%, a sWIG80 o 0,7%). Również w reszcie Europy większość indeksów zaświeciła na zielono, chociaż niewiele pod kreską dzień zakończyli inwestorzy w Niemczech. W USA z kolei główne indeksy biją kolejne rekordy. Inwestorzy cały czas działają pod wpływem podpisanej w bieżącym tygodniu pierwszej części porozumienia handlowego między USA a Chinami. S&P500 zyskał 0,8% i przebił 3300 pkt., Nasdaq wzrósł o 1%, a DJIA o ok. 0,9%. Pozytywne nastroje gościły także w Azji. Z danych makro poznaliśmy już garść odczytów dla chińskiej gospodarki, natomiast w trakcie dnia opublikowane zostaną m.in. odczyt inflacji konsumenckiej w strefie euro, dane z amerykańskiego rynku nieruchomościowego oraz tamtejsza zmiana produkcji przemysłowej. Kontrakty na najważniejsze indeksy rosną (DAX +0,5%, S&P500 +0,1%), co może zwiastować także pozytywne otwarcie notowań również u nas.

Remigiusz Lemke, analityk techniczny DM mBanku

WIG20 wczoraj zyskał 0,4% na wartości, co w dużej mierze było efektem wzrostów na Orange. Kurs OPL zdrożał o 5% i osiągnął najwyższe pułapy od 2015 r. Jeżeli dziś notowania będą kontynuowały aprecjację, to wsparcie na przyszły tydzień należy podnieść do wysokości 7,065. Tematem, który najprawdopodobniej zdominuje dzisiejszą sesję, będzie przesunięcie premiery Cyberpunk 2077 z kwietnia na wrzesień oraz zapowiedź, że wersja multiplayer CP77 w 2021 r. jest mało prawdopodobna. W związku z powyższym podobnie, jak to miało miejsce przy przesunięciu daty premier Wiedźmina można oczekiwać znacznego spadku notowań CDR. W jednoznaczny sposób ciężko jest określić zakres spadków zarówno procentowy, jak i czasowy. Jednak spoglądając na zachowanie notowań w przeszłości, realnym wydaje się scenariusz testowania wsparcia 252,5. W przypadku jego przełamania kolejnych pułapów powstrzymujących spadki można oczekiwać w strefie 230-234, gdzie przebiega dwustusesyjna średnia, lokalne ekstrema oraz zniesienie Fibonacciego 38,2% całego ruchu wzrostowego, zapoczątkowanego pod koniec 2018 r. Nastroje nieznacznie powinno łagodzić dobre zachowanie indeksów za oceanem, które ponownie osiągnęły rekordowe pułapy.

Marcin Brendota, ekspert rynku futures, BM Alior Banku

Czwartkowa sesja na krajowym rynku przyniosła stabilizację nastrojów po uprzedniej zniżce. Ogólny sentyment bardziej wpisywał się w postawę bardziej stonowanych giełd zachodnioeuropejskich niż poddających się wciąż pozytywnemu sentymentowi rynków amerykańskich. Umowa handlowa pomiędzy USA i Chinami wciąż wywiera silny wpływ na nastroje inwestycyjne za oceanem, główne indeksy notują nowe historyczne maksima cenowe. Pozytywnie są odbierana publikowane raporty finansowe, zwłaszcza instytucji finansowych, które na bazie dobrej kondycji rynków finansowych i rosnącego zadłużenia przedsiębiorstw wykazują dobre wyniki finansowe. Dla FW20 na wykresie dziennym pojawiła się niska szpulka z zamknięciem lekko powyżej kursu odniesienia. Mniejszą aktywności inwestycyjną potwierdza tez niższy wolumen obrotu. RSI pozostaje w strefie neutralnej, wcześniejsze dywergencje powoli zatracają znaczenie, na MACD jest aktywny sygnał kupna. Na wykresie 60-min trwa proces budowania lokalnej konsolidacji. Kurs stabilizuje się w pobliżu zniesienia 38,2% z wcześniejszej kilkudniowej fali wzrostowej. Na podstawie ostatnich minimów i maksimów cenowych strefy wsparcia i oporu można określić odpowiednio przy wartościach ok. 2166 i 2188 pkt. Na MACD pojawia się wstępny sygnał kupna, RSI jest w strefie neutralnej. Niskie wartości linii ADX potwierdzają brak obecności trendu wertykalnego. Zmiana notowań kontraktów terminowych na główne indeksy zachodnie implikuje lekko wzrostowy początek sesji dla FW20. W dzisiejszym kalendarium zwracamy uwagę na odczyty inflacyjne w strefie euro oraz w USA na dane z rynku nieruchomości, o produkcji przemysłowej oraz wstępny odczyty wskaźnika nastrojów Uniw. Michigan.