Ruch na rynku IPO najwyższy od 20 lat

Globalne statystyki za trzeci kwartał dotyczące debiutów wyglądają imponująco. Czwarty kwartał też zapowiada się ciekawie – również w Warszawie.

Publikacja: 06.10.2021 05:25

Ruch na rynku IPO najwyższy od 20 lat

Foto: PAP/EPA

W III kwartale 2021 r. na światowych rynkach zadebiutowało 547 spółek – wynika z badania EY. Minione trzy miesiące były najbardziej aktywnym trzecim kwartałem na rynku pierwotnych ofert publicznych w ciągu ostatnich 20 lat, przebijając o 18 proc. poprzedni rekordowy wolumen transakcji z 2007 r. (szczyt poprzedniej hossy).

Wyścig z czasem

Narastająco, w okresie dziewięciu miesięcy 2021 r., zadebiutowało ponad 1,6 tys. firm, a wartość IPO sięgnęła 331 mld USD. To odpowiednio o 87 proc. i 99 proc. więcej rok do roku. Bartłomiej Smolarek, partner EY Polska, podkreśla, że motorem wzrostów w III kwartale był region EMEIA (Europa, Bliski Wschód, Indie i Afryka). Świadczyć to może o tym, że ten obszar jest stosunkowo odporny na zawirowania w innych częściach świata. Inwestorzy chcą skorzystać ze świetnej koniunktury giełdowej, zanim banki centralne zaczną zmniejszać podaż pieniądza.

– Hossa trwa, spółki spieszą się, aby zdążyć przed jej zakończeniem. Inwestorzy też nie przebierają i w zasadzie kupują wszystko, co nie jest ewidentnie przewartościowane, a gdy np. mówimy o spółkach mających coś wspólnego z e-commerce, to długo się nie zastanawiają – komentuje Marcin Materna, dyrektor działu analiz Millennium DM. Dodaje, że normalnie takie spółki trafiałyby do funduszy private equity, ale te, korzystając z okazji, raczej likwidują pozycje albo nie są skore do płacenia wysokich cen. – To powinno dać inwestorom sporo do myślenia – podsumowuje Materna. Wtóruje mu Kamil Hajdamowicz, zarządzający w Vienna Life TU na Życie.

– Istnieje realne ryzyko, że jeśli ktoś teraz nie podjął decyzji o IPO, to biorąc pod uwagę czas przygotowania całego procesu i procedury formalne, może trafić na moment dużo słabszej koniunktury giełdowej, niż ma to miejsce obecnie – uważa. Jego zdaniem przez najbliższe kilka miesięcy sytuacja na rynkach powinna pozostać na tyle dobra, że przeprowadzenie IPO będzie dla głównych akcjonariuszy opłacalne. Trzeba mieć jednak z tyłu głowy ryzyko silnej korekty, które w dalszym ciągu wisi nad rynkami. Może ono spowodować przejściowy spadek zainteresowania inwestorów. Z kolei w nieco dłuższym okresie warto mieć świadomość, że koniunktura giełdowa będzie z dużym prawdopodobieństwem słabnąć, co może wpłynąć zarówno na możliwą do uzyskania cenę, jak i pokrycie IPO przez inwestorów. – Oczekiwałbym jednak, że proces ten będzie przebiegał stopniowo, a nie skokowo, a kilkutygodniowe korekty są tutaj pomijalne – podsumowuje Hajdamowicz.

Technologia wiedzie prym

Wśród dziesięciu największych tegorocznych światowych debiutów znalazł się polski InPost (debiutował w Amsterdamie). Pozostałe dziewięć firm pochodzi z Azji.

W okresie dziewięciu miesięcy 2021 r. IPO spółek wywodzących się w Polski (razem z InPostem) miały wartość 4740,7 mln USD – szacuje EY. W samym III kwartale mieliśmy na rynku głównym GPW trzy debiuty: Shopera (IPO warte ponad 363 mln zł), Onde (444,5 mln zł) i Cavatiny (187,5 mln zł). W KNF są prospekty emisyjne dziesięciu nowych spółek (a ponadto dwa postępowania prospektowe mają status „zawieszone").

GG Parkiet

Dane EY potwierdzają, że największym zainteresowaniem inwestorów cieszą się beneficjenci pandemii. Dominują firmy technologiczne (419 transakcji o wartości 116,4 mld USD w okresie dziewięciu miesięcy), a dalej mamy sektor ochrony zdrowia (287 transakcji, 49,2 mld USD). Na trzecim miejscu jest przemysł (204 IPO o wartości 35,3 mld USD).

Jeśli chodzi o strukturę geograficzną przyszłych debiutów, to dominuje Azja (ponad 5,7 tys. firm, 64 proc. wszystkich), za nią jest region EMEIA (ponad 2 tys. firm), a dalej obie Ameryki (prawie 1,2 tys. firm).

Firmy
Amica mocno odczuła załamanie popytu
Firmy
Erbud i Onde ogłaszają wyniki i zapowiadają dywidendy
Firmy
MCI liczy na ożywienie
Firmy
Śnieżka liczy na silniejszego konsumenta
Firmy
Prezes Bumechu odchodzi. Przed nim nowe wyzwania sportowe
Firmy
Grupa Ferro poprawiła rentowność