DM BOŚ: Sytuacja na rynkach 8 listopada - FED nie brzmi "gołębio"

Dolar kontynuuje odbicie na szerokim rynku. Wczoraj mieliśmy sporo wypowiedzi przedstawicieli FED z których przebijała się raczej duża ostrożność, co do potencjalnego scenariusza na najbliższe miesiące.

Publikacja: 08.11.2023 13:12

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Marek Rogalski, główny analityk walutowy DM BOŚ

Foto: materiały prasowe

Pewne jest jednak to, że decydenci nie widzą żadnego pola do rozpoczęcia dyskusji o obniżkach stóp procentowych. Także, jeżeli niektórzy inwestorzy liczyli, że takowa rozpocznie się już za kilkanaście tygodni, tak aby przygotować grunt pod poluzowanie polityki w maju 2024 r. (tak widzi to model CME FED Watch), to mogą czuć się rozczarowani. Clue wczorajszego przekazu było takie, że inflacja może wyhamować i ustabilizować się na wyższych poziomach, niż chciałby to widzieć FED - to mocniej zaakcentowała Lorie Logan. Stąd też FED jest gotowy do tego, aby jeszcze podnieść stopy procentowe, gdyby było to konieczne. Choć taki ruch można by bardziej potraktować, jako "dostrajanie" polityki monetarnej. Coś podobnego zrobił we wtorek nad ranem RBA.

O ile jednak dolar nieco zyskał, to rentowności obligacji już nie kontynuowały odbicia z poniedziałku konsolidując się poniżej 4,60 proc. (10-letnie), a indeksy na Wall Street poszły w górę. Dlaczego? Dzisiaj po południu (godz. 15:15) wystąpienie będzie miał Jerome Powell. Jego słowa są zawsze dla rynku ważniejsze, a przecież tydzień temu na konferencji prasowej szef FED dał do zrozumienia, że więcej podwyżek stóp raczej już nie będzie, a gospodarka wkracza w fazę spowolnienia. Poza Powell'em dzisiaj głos zabiorą także inni członkowie FED - Cook, Williams, Barr, Jefferson. Interpretacja słów Powella może być jednak kluczowa.

Dzisiaj pośród walut G-10 lepiej od dolara wypadają tylko waluty Antypodów, które minimalnie odbijają po silnej przecenie z wczoraj. Najgorzej wypadają z kolei korona szwedzka, funt, euro i jen, chociaż zmiany nie przekraczają 0,35 proc. wobec dolara. W kalendarzu mamy zaplanowane wystąpienia szefa Banku Anglii, oraz szefów Bundesbanku i Banku Hiszpanii (w ramach EBC).

EURUSD - możliwe naruszenie 1,0635?

Rynek znów zaczyna faworyzować dolara po tym jak przekaz z FED przestaje być tak "gołębi", jak to mogłoby wyglądać po posiedzeniu FOMC z zeszłego tygodnia. Dzisiaj kluczowa może być interpretacja słów Jerome Powella, który zacznie przemawiać o godz. 15:15. Może on próbować zmodyfikować swój wcześniejszy przekaz, który został odebrany "gołębio".

Wykres dzienny EURUSD

Wykres dzienny EURUSD

DM BOŚ

Tymczasem dane ze strefy euro z ostatnich dni wypadały słabo, a przemawiający dzisiaj przedstawiciele ECB dali do zrozumienia, że dyskusji o jeszcze jednej podwyżce stóp raczej już nie będzie. To wszystko może kierować EURUSD znów na poziom 1,0635, który pozostaje kluczowy. Jego naruszenie, czy też mocniejsze wybicie będzie też sygnałem, że ruch wzrostowy widoczny w październiku był tylko korektą w trendzie spadkowym rozpoczętym w lipcu.

Sporządził: Marek Rogalski – główny analityk walutowy DM BOŚ

Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Jastrząb powrócił
Waluty
Chiny poprawiły nastroje