Finalny odczyt PKB za III kwartał wskazał na nieznaczną korektę w dół (o 0,1 p.p.)wobec wcześniejszych założeń – dynamika PKB w ujęciu zanualizowanym rosła o 3,2 proc., konsumpcja zanualizowana o 2,2 proc., a indeks PCE Core wyniósł 1,3 proc. k/k (to wciąż daleko od celu na poziomie 2,0 proc.). Lepiej za to wypadły dane z Filadelfii – regionalny wskaźnik aktywności w przemyśle odbił w grudniu do 26,5 pkt. z 22,7 pkt. w listopadzie, ale gorzej wskazania dla cotygodniowego bezrobocia – liczba wniosków skoczyła do 245 tys. z 225 tys., chociaż patrząc na dane w dłuższym ujęciu jest to i tak świetny wynik.
Dolar jednak nieco stracił po publikacji w/w danych, zaważył zwłaszcza PCE Core. Była to jednak korekta próby nieznacznego umocnienia z ostatnich godzin. Ogólnie widać, że rynek zaczyna być ospały, co należy wiązać z gasnącą aktywnością w okresie świątecznym, który tuż, tuż....
Na dziennym ujęciu EUR/USD widać świecę doji wyrysowaną poniżej ważnych 1,1868, ale powyżej kluczowych 1,1844. W perspektywie kolejnych dni niewykluczona jest kontynuacja rozpoczętych kilka dni temu wzrostów. Z informacji mogących mieć wpływ na notowania warto będzie się przyglądać politycznym przepychankom w Kongresie – dla dolara nie byłoby dobrze, gdyby jutro rano okazało się, że w dalszym ciągu trudno jest o porozumienie ws. podniesienia limitu zadłużenia – czas mija jutro wieczorem. Warto jednak pamiętać o tym, że nieraz bardzo ważne kwestie są załatwiane „za pięć dwunasta"...
Wykres dzienny EUR/USD