Analiza poranna – Obawy o wzrost coraz większe

Rynek pozostaje w trakcie przygotowań do kontynuowania konfliktu handlowego przez amerykańskiego prezydenta na wszystkich frontach.

Publikacja: 04.06.2019 10:33

Analiza poranna – Obawy o wzrost coraz większe

Foto: AdobeStock

Oczywiście inwestorzy najbardziej obawiają się wyników potyczki pomiędzy dwiema największymi gospodarkami, gdyż tutaj konsekwencje dla światowej gospodarki będą największe. Cały czas próżno szukać sygnałów wskazujących na możliwość złagodzenia retoryki, a inwestorzy coraz bardziej zwracają się w kierunku bardziej bezpiecznych aktywów i stronią od ryzyka. Wzrost niepewności przekłada się na pogorszenie aktywności, co widać już w danych. Dopóki nie pojawia się tzw. game changer, trudno liczyć na odwrócenie sentymentu rynkowego. Na obecną chwilę wydaje się, że mógłby być to szczyt G20, ten jednak odbywać się będzie dopiero w końcówce miesiąca, co rodzi ryzyko dominacji niedźwiedzi w najbliższych tygodniach.

Tym razem wzrost obaw o światową gospodarkę nie przekłada się na przepływ kapitału w kierunku dolara. Ten znajduje się pod coraz większą presją ze względu na spekulacje dotyczące odpowiedzi Rezerwy Federalnej na kontynuację spowolnienia w gospodarce. O ile jest to element, który może ograniczać skalę wyprzedaży na Wall Street, to jednak w ostatnich dniach sprowadza notowania dolara w kilkunastomiesięcznych maksimów. Szef St. Louis Fed James Bullard zwrócił bowiem uwagę, że stopy procentowe mogą zostać obniżone w niedługim czasie właśnie z powodu wojny handlowej.

Na zakończonym dziś posiedzeniu Bank Rezerwy Australii zgodnie z oczekiwaniami obniżył poziom stóp procentowych do 1.25%, co jednak nie spowodowało większej reakcji na rynku AUDa. Sam komunikat również nie był istotny, gdyż nie pojawia się jasna zapowiedź kolejnych ruchów ze strony australijskich bankierów centralnych. Dzisiejsza obniżka stóp ma w jeszcze większym stopniu sprzyjać spadkowi stopy bezrobocia w sytuacji, gdy nie ma zagrożenia związanego z nadmiernym narastaniem presji inflacyjnej.

W dniu dzisiejszym w kalendarium nie znajdziemy danych większego kalibru, niemniej jednak inwestorzy uważnie wsłuchiwać się będą w kolejne wypowiedzi amerykańskich bankierów centralnych. Okazję do zabrania głosu nt. dalszej ścieżki stóp procentowych w USA będzie miała gołębia Lael Brainard z zarządu, Kaplan szef Dallas Fed, Williams z oddziału w Nowym Jorku, Evans z Chicago czy w końcu Powell, który podczas konferencji prasowej po majowym posiedzeniu wypowiadał się w zdecydowanie jastrzębim tonie, ucinając tym samym spekulacje dotyczące możliwości cięcia stóp. Zmiana jego podejścia mogłaby poskutkować wybiciem notowań EURUSD powyżej 1.13.

Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny

Wykres 1. US500.f; Interwał dzienny

mbank

Waluty
Jak nisko zejdzie EBC?
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Waluty
Odczyt CPI z USA zatrzęsie złotym?
Waluty
Sytuacja na rynkach 11 grudnia - dolar dalej zyskuje przed CPI
Waluty
Rynek boi się inflacji w USA?
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Waluty
Jastrząb powrócił
Waluty
Chiny poprawiły nastroje