Po wyrysowaniu szczytów na otwarciu tygodnia, amerykański rynek złapał zadyszkę spowodowaną obawami o konsekwencje wzrostu rentowności obligacji skarbowych, który może wywołać przepływ kapitału z rynku akcyjnego na rynek długu. Zapowiada się zatem pierwszy spadkowy tydzień na rynku akcyjnym do stycznia. Choć oczywiście trudno powiedzieć jak głęboko może zajść korekta, to jednak fundamentalnie nic się nie zmienia i w średnim terminie perspektywa ożywienia globalnej gospodarki i luzowanie obostrzeń w wyniku postępu szczepień, będą wspierać byczo nastawionych inwestorów. Taki scenariusz uprawdopodabnia jeszcze zapowiadana silna stymulacja fiskalna i pełne wsparcie ze strony polityki monetarnej na świecie. Na sile przybrała również korekta na rynku ropy naftowej, gdzie baryłka WTI spada poniżej 60 USD, do czego oprócz przeceny ryzykownych aktywów przyczyniło się stopniowe wznawianie produkcji w Teksasie po przejściu fali najsilniejszych mrozów. Złoto natomiast cały czas pozostaje pod presją i znalazło się dziś na najniższych poziomach od połowy 2020. Dopóki obawy związane ze wzrostem rentowności amerykańskich obligacji skarbowych i oczekiwania na normalizację polityki monetarnej pozostawać będą na pierwszym planie, notowania żółtego metalu mogą być w defensywie.
Dziś w centrum uwagi rynków znajdują się wstępne dane PMI za luty odzwierciedlające aktywność w największych gospodarkach. Jako pierwsze opublikowane były odczyty z Francji i w tym przypadku sektor przemysłowy zdecydowanie przebił oczekiwania rynkowe, a wskaźnik wyniósł 55.0 pkt. wobec 51.6 pkt. odnotowanych w styczniu i mediany prognoz rynkowych na poziomie 51.0 pkt. Piętą achillesową europejskiej gospodarki po raz kolejny okazały się dane z usług. W tym przypadku wskaźnik z Francji spadł do 43.6 pkt. z 47.3 pkt. przed miesiącem i prognozowanych 47.0 pkt. Podobny wydźwięk miały dane z Niemiec, w tym przypadku nawet wskaźnik liczony dla przemysłu dobił aż do 60.6 pkt., czyli poziomów odzwierciedlających w przeszłości boom gospodarczy. Wskaźnik Composite dla całej europejskiej gospodarki wzrósł do 48.1 pkt. z 47.8 pkt., co wpisuje się w scenariusz kontynuacji odbicia aktywności i jest pozytywne z punktu widzenia notowań wspólnej waluty. Kurs EURUSD odbija dziś powyżej 1.21. Po otwarciu sesji na Wall Street opublikowane zostają jeszcze analogiczne dane z USA.
Rafał Sadoch, Zespół mForex, Biuro maklerskie mBanku S.A.
GOLD.f; Interwał dzienny