Łukasz Piela: e-Kiosk jest przygotowany na spowolnienie gospodarcze

Spowolnienie może okazać się nieuniknione, ale jako spółka jesteśmy na to przygotowani– mówi Łukasz Piela, prezes notowanej na rynku NewConnect spółki e-Kiosk z grupy Gremi Media, gość programu Andrzeja Steca.

Publikacja: 26.09.2022 15:46

Łukasz Piela: e-Kiosk jest przygotowany na spowolnienie gospodarcze

Foto: Parkiet TV

e-Kiosk ma się czym pochwalić po pierwszym półroczu?

Tak. Lokomotywą wzrostów są e-wydania. Jesteśmy liderem dystrybucji cyfrowych wersji prasowych w Polsce, mamy 33 proc. rynku. Około 60 proc. dystrybucji cyfrowych wydań gazet to dystrybucja własna wydawców. W ostatnim kwartale udało się odnowić kontrakty i podpisać nowe umowy, m.in. z Ministerstwem Spraw Zagranicznych, spółką KGHM czy Agencją Rozwoju Przemysłu.

E-wydania to nie tylko e-prasa, ale również e-booki. Naszym celem jest poszerzanie oferty publikacji cyfrowych treści i udostępnianie klientom pełnego portfolio tytułowego. Ciągle rozbudowujemy ofertę. W tej chwili mamy ok. 90 tys. pozycji publikacji.

Jak wyglądają wyniki finansowe?

Zeszły kwartał to ponad 3,5 mln zł przychodu i 1,4 mln zł zysku. Pierwsze półrocze to prawie 7 mln zł przychodu i prawie 2,5 mln zł zysku. Są to wyniki po uwzględnieniu sprawozdawczości MSSF, od obrotów zostały odjęte koszty nabycia towarów. Jeśli za zeszły rok mieliśmy 12,7 mln zł przychodu, obrotowo stanowiło to ok. 40 mln zł. Tak wygląda rozmiar przedsiębiorczy spółki.

Nad czym pracujecie w drugim półroczu?

Niedawno zakończyliśmy prace nad hurtownią raportów. To nowy system raportowania wydawcom, który ma ułatwić współpracę z nimi. Mamy kilka brandów raportujących sprzedaż treści. Poza e-kiosk.pl jest to portal Nexto.pl i eGazety.pl. Zautomatyzujemy część procesów i znacznie uprościmy wymianę danych sprzedażowych między nami a wydawcami.

Cały czas rozszerzamy ofertę dla przedsiębiorców. Szczegółów jeszcze nie mogę zdradzić. Mogę tylko powiedzieć, że cały czas przyglądamy się popandemicznym trendom i temu jak efektywnie można pracować wewnątrz organizacji. Digitalizacja procesów jest nam bliska. Mamy narzędzia, którymi chcemy wspierać przedsiębiorców, których obsługujemy, bo jesteśmy dystrybutorem oprogramowania Mała Księgowość. Niebawem uruchamiamy portal dedykowany przedsiębiorcom, który ma na celu rozwój samego produktu i jednocześnie dostarczanie wiedzy klientom. W kolejnych etapach chcemy obudowywać go o nowe produkty.

Gdzie będzie e-Kiosk za 3,5,10 lat?

Cały czas powinien być obok wydawców. To nasza dewiza. Cały czas chcemy wspierać wydawców w procesach sprzedaży i uczestniczyć w rozwoju ich produktów. Strategia, którą opracowujemy na najbliższe lata będzie ukierunkowana na narzędzia wspierające rynek dystrybucji. Jesteśmy na ostatnim etapie zmian technologicznych, jeśli chodzi o nasz główny biznes, dystrybucji treści do klienta końcowego. Klienci odczują to w przyszłym roku, gdy otrzymają nowe narzędzia do konsumpcji treści.

Przyszłość to też wątek ekologiczny i troska o to, żeby ograniczyć negatywne oddziaływanie biznesu na środowisko. Realizując projekty z naszymi klientami w ostatnich 5 latach zaoszczędziliśmy ponad 3100 ton papieru, co daje ok. 50 tys. dorosłych drzew, które mogą pochłonąć 1500 ton CO2. Będziemy prowadzić kampanię uświadamiającą naszych klientów, jak możemy ograniczać ślad węglowy wspólnie realizując nasze projekty.

Podczas pandemii mieliśmy e-rewolucję i e-przyspieszenie. Wpłynęło to na nawyki konsumenta?

Już przed pandemią mieliśmy kilkunastoprocentowe wzrosty. W czasie pandemii wzrosty w najlepszych miesiącach przekraczały 40 proc., jeśli chodzi o sprzedaż e-booków i audiobooków. Ostatnie dane wskazują, że część z tych klientów została z nami. Po pandemii dynamika wskaźników w e-commerce spowolniła, bo porównujemy się do wielokrotnie wyższej bazy.

Bieżąca sytuacja gospodarcza nie napawa optymizmem. Do zachowania klientów podchodzę z umiarkowanym optymizmem. Jesteśmy świadomi, że portfele domowe będą szły w kierunku oszczędności.

Dopiero dociera do analityków, że idą trudne czasy, kwartały, być może półrocza. Jak ewentualne kryzysowe czasy wpłyną na e-commerce?

Mamy kumulację negatywnych zdarzeń w ostatnim czasie. Chociaż pandemia dla nas była korzystna, to dla pewnych sektorów gospodarki nie. Wojna i wskaźniki makroekonomiczne nie napawają optymizmem. Galopująca inflacja obniża siłę nabywczą klientów. Ten trend może potwierdzać ostatnie badanie Blue Media, która od 5 lat monitoruje sprzedaż usług subskrypcyjnych. Po raz pierwszy badanie z czerwca wskazuje na brak wzrostu osób deklarujących chęć zakupu cyfrowych usług subskrypcyjnych. Dane dotyczą Polski. Jest to różnica na poziomie 4 p.p., więc w granicach błędu statystycznego, ale może to być jakiś wyznacznik nastrojów.

Spowolnienie może okazać się nieuniknione, ale jako spółka jesteśmy na to przygotowani. Mamy mocno zdywersyfikowane portfolio. Oprócz wspomnianych marek zajmujących się dystrybucją e-prasy, e-booków i audiobooków, dystrybuujemy także oprogramowanie dla przedsiębiorców. Wspomniany wcześniej rozwój oferty dla nich będzie odpowiadał na trendy i potrzeby, które pojawiają się w firmach. To szeroko rozumiana digitalizacja i zmniejszenie biurokracji, co wpisuje się w chęć poszukiwania oszczędności w spółkach. Dzięki kilku nogom i gałęziom przychodowym jesteśmy przygotowani na przyszłość.

Notował Grzegorz Balawender

Technologie
Woodpecker już na GPW
Technologie
CI Games opowiada o kolejnych premierach
Technologie
CI Games tanieje po wynikach
Technologie
Allegro nadal na fali
Materiał Promocyjny
Nowy samochód do 100 tys. zł – przegląd ofert dilerów
Technologie
Woodpecker przygotowany do przeprowadzki
Technologie
Fabrity chce szybko odbudować masę