[link=http://www.parkiet.com/artykul/866781.html]„Moim zdaniem w perspektywie dwóch, trzech lat będziemy obserwować zacieśniającą się współpracę operatorów mobilnych, wynikającą z chęci szukania oszczędności. Jednym z przejawów takiej kooperacji może być połączenie i wspólne prowadzenie sieci własnych sklepów operatorów, sprzedających usługi i produkty telekomunikacyjne”[/link] – mówił Hartmann.
Dilerzy PTC: Eurotel i Euro-Phone (z grupy Tella) poprosiły zarząd Ery o dodatkowe wyjaśnienia. – To ciekawa koncepcja. Dlaczego jednak ma dotyczyć tylko własnych salonów operatorów. Też chcielibyśmy mieć możliwość oferowania usług kilku operatorów w jednym salonie – mówił Tomasz Basiński, członek zarządu Eurotelu, największego dilera Ery. – Nie da się szybko i jednoznacznie odpowiedzieć na pytanie, czy chcielibyśmy prowadzić sprzedaż usług wielu operatorów w jednym sklepie. Od zawsze powtarzamy, że jesteśmy zainteresowani takimi rozwiązaniem, jeśli pojawi się taka rynkowa możliwość, czyli działanie w porozumieniu z operatorami – powiedział Robert Krasowski, członek zarządu Tella.
To polityka operatorów sprawia, że na polskim rynku nie ma dilerów, którzy w jednym salonie sprzedawaliby usługi kilku telekomów komórkowych. Pojawienie się takiej formuły przewidywał kilka lat temu Wiesław Wiśniewski, prezes Liberty Poland, dilera Polkomtelu, ale pionierem miał być Germanos Polska. Zamiast tego po przejęciu przez P4 (Play) stracił głównego klienta – Erę.
Na to, że w jednym sklepie uda się pogodzić sprzedaż dwóch operatorów liczy Cyfrowy Polsat, który rozwija usługi telekomunikacyjne i chce przejąć mPunkt, największego dilera Polkomtelu. – Jest to nowa sytuacja. Na razie się jej przyglądamy, analizujemy nowe okoliczności – mówi Aleksandra Gieros-Brzezińska, kierownik działu mediów Plusa.