Era: w tym roku rynek też w dół

Tak mówi o przychodach sieci komórkowych w naszym kraju szef Polskiej Telefonii Cyfrowej (Era). Spodziewa się dalszych spadków cen usług głosowych, a mobilny dostęp do Internetu i transmisja danych nie zapełnią tego ubytku

Publikacja: 08.03.2010 00:13

Era: w tym roku rynek też w dół

Foto: GG Parkiet, Szymon Łaszewski SL Szymon Łaszewski

Przychody czterech największych sieci komórkowych: Plusa, Orange, Ery i Playa wyniosły w ubiegłym roku w sumie 24,79 mld zł, o 1 mld zł (4 proc.) mniej niż w 2008 roku. Łączne wpływy operatorów skurczyły się mimo że przychody Playa urosły o blisko 60 proc. do 1,34 mld zł. Liczba kart SIM dzwoniących w tych sieciach sięgnęła 44,7 mln.

[srodtytul]W dół o kilka procent [/srodtytul]

– Mam nadzieję na wzrost bazy naszych klientów, ale jednak sądzę, że w tym roku urośnie ona także tylko o kilka procent. Zakładamy, że cały rynek komórkowy będzie nadal kurczył się pod względem przychodów, podczas gdy w 2009 roku spadł o 4 proc. – powiedział w rozmowie z „Parkietem” Klaus Hartmann, prezes Polskiej Telefonii Cyfrowej. Wcześniej firmy analityczne PMR i Audytel oceniały, że 2010 rok może przynieść wzrost przychodów sieci komórkowych. Z kolei Jarosław Bauc, prezes Polkomtelu, zapowiadał stabilizację.

Według Hartmanna trudno jest przewidzieć, jak w grudniu będą wyglądały bazy klientów operatorów. – Ścierają się dwie tendencje. Trzej najwięksi operatorzy raczej dezaktywują nieaktywnych klientów pre-paidowych, za to Play zwiększa ich liczbę – powiedział Hartmann.

[srodtytul]Ważny Internet, ale i on nie poradzi [/srodtytul]

Według szefa Ery ceny usług głosowych będą dalej spadać, a ubytku tego nie uzupełnią rosnące wpływy z transmisji danych i mobilnego Internetu. Hartmann wierzy, że z myślą o smartfonach, takich jak iPhone, będą powstawały usługi dla użytkowników, które napędzą operatorom ruch w sieci transmisji danych.

Szef Ery podaje, że smartfony ma ponad 1 mln klientów PTC. – W ubiegłym roku aparaty tego typu miały 12-13-proc. udziału w sprzedaży telefonów PTC. W tym roku spodziewamy się, że udział ten wzrośnie do około 16-17 proc. Mamy obecnie 6,5 mln kontraktowych klientów. Można liczyć, że za dwa, trzy lata, wszyscy będą korzystali ze smartfonów – uważa Hartmann.

– Mobilna transmisja danych może częściowo skompensować spadek łącznych przychodów sieci komórkowych z usług głosowych w tym roku, ale nie cały. Jednak także i w tym segmencie rynku mamy do czynienia z ostrą konkurencją. Ceny spadają i będzie trudno wyrównać te obniżki wzrostem wykorzystania usługi czy liczby klientów. Jednocześnie wojna cenowa w segmencie głosowym również będzie się dalej toczyć. W związku z tym, moim zdaniem, polską telekomunikację czekają trudne czasy – ocenił Hartmann.

– Dodatkowo rynek jest bardzo silnie regulowany. Liczba próśb ze strony organów rządowych, np. policji, aby wesprzeć ich działania, rośnie, a nie dostajemy za to żadnej kompensaty. Poza tym instytucje państwowe coraz chętniej nakładają różne kary na firmy telekomunikacyjne. To wszystko sprawia, że coraz trudniej jest inwestorom zagranicznym podejmować decyzje o inwestycjach na polskim rynku telekomunikacyjnym – dodał.

[srodtytul]„Mamy swój budżet” [/srodtytul]

Pytany, czy wobec tego Deutsche Telekom, konsolidujący 97 proc. udziałów PTC, nie powinien jej przypadkiem sprzedać, Hartmann powiedział, śmiejąc się: – Dlaczego nie, jeśli uzyska dobrą cenę. DT zadeklarowało że w ciągu trzech lat wypłaci akcjonariuszom blisko 10 mld euro dywidendy. Analitycy sądzą w związku z tym, że spółki zagraniczne niemieckiego operatora będą pod presją kosztową.

Co na to szef Ery? – Mamy swój budżet na 2010 rok, zatwierdzony przez planistów DT. Nie są mi znane żadne obostrzenia co do rozwoju biznesu i inwestycji. Muszą one spełniać jeden warunek: przynosić zyski – stwierdził. – Zainwestujemy w tym roku około 1 mld zł. Głównie w zwiększanie przepustowości sieci, czy odnowienie systemów IT.

[srodtytul]Ruchome subsydia [/srodtytul]

Według Hartmanna operatorzy w drugiej połowie roku, korzystając z lekkiego umocnienia złotego, zaczęli znowu dotować aparaty. – Biorąc pod uwagę trudne warunki rynkowe, wszyscy operatorzy będą dużo bardziej niż do tej pory koncentrować się na redukcji kosztów i wierzę, że prędzej czy później wrócą do polityki zmniejszania subsydiów aparatów i będą negocjować z dostawcami niższe ceny – powiedział. – Tegoroczne subsydia będą niższe niż 2008 roku, ale wyższe niż w 2009 roku o kilka procent – dodał.

Jego zdaniem operatorzy będą szukali pól do współpracy, a jednym z nich może być start w przetargu na częstotliwości z zakresu 2,6 GHz. Czy jest usługa, której wprowadzenie pozwoliłoby operatorom uzyskać wzrost przychodów? – Nie ma takiej usługi – uważa Hartmann. Pytany, czy PTC, tak jak inne spółki DT w tej części Europy zamierza oferować telewizję w technologii IP – zaprzeczył.

– Nie mamy własnych łączy stacjonarnych, a w oparciu o infrastrukturę obcą byłoby tę usługę niezmiernie trudno realizować. Dlatego dla nas jest to wykluczone. Mógłbym sobie natomiast wyobrazić kooperację z nadawcami telewizyjnymi i zapewnić im dostęp mobilny do treści. Jednak w 2010 roku będziemy się koncentrować na podstawowej działalności.

[ramka][b]1 mld zł[/b]

– niemal tyle zainwestuje w 2010 r. Polska Telefonia Cyfrowa, choć jej właściciel obiecał inwestorom dużą dywidendę[/ramka]

[ramka][b]23,8 mld zł[/b]

– tyle będzie warty w 2010 r. rynek telefonii komórkowej, jeśli przychody sieci spadną podobnie jak w 2009 r. [/ramka]

[link=http://www.parkiet.com/artykul/26,904552.html]Czytaj też: Trudne czasy dla branży telekomunikacyjnej w Polsce. Rozmowa z Klausem Hartmannem, prezesem Polskiej Telefonii Cyfrowej[/link]

IT
Technologie
Czy polskie innowacje dostaną przyspieszenia?
Technologie
Piotr Nielubowicz z CD Projektu: „Wiedźmin 4” został zaprojektowany z rozmachem
Technologie
Artifex pokazał wyniki. Jak sobie radzi?
Technologie
Fabrity liczy na więcej szczęścia w 2025 roku
Materiał Promocyjny
PZU ważnym filarem rynku kapitałowego i gospodarki
Technologie
Przełomowe innowacje ruszą z kopyta?
Technologie
W 2025 r. Vigo celuje w wyższe przychody