Zaoferuje od 200 do 800 tys. akcji serii D. Teraz jej kapitał dzieli się na 3,26 mln akcji. Maksymalnie wzrośnie o 1/4.
Firma nie podaje wyników finansowych. Nie mówi też nic o możliwej wartości i strukturze emisji. Poprzednim razem, gdy wybierała się na giełdę (prospekt emisyjny złożyła jesienią 2007 r., zatwierdzony został w marcu 2008), zarząd deklarował, że chce pozyskać ponad 20 mln zł. Do oferty jednak nie doszło.
Z informacji „Parkietu” wynika, że aktualny prospekt może zostać opublikowany jeszcze pod koniec tego tygodnia, a oferta to kwestia przyszłego miesiąca. Spółka oficjalnie nie komentuje tych informacji. Kontrolny pakiet udziałów w 4fun Media (63,26 proc.) ma cypryjski fundusz Nova Group, 12,5 proc. należy do Golden Finance Investments Ltd. Nova Group jest powiązana z założycielem, przewodniczącym rady nadzorczej i byłym prezesem 4fun Media Dariuszem Stokowskim. Fundusz ma też 10,49 proc. udziałów w Arterii (Stokowski jest tam szefem rady nadzorczej) i 30,18 proc. udziałów w spółce ProxyAd (sieć reklamy Bluetooth).
Według danych Nielsen Audience Measurement udział 4fun.tv w ogólnopolskim rynku oglądalności w okresie styczeń – sierpień 2010 roku wynosił 0,21 proc. (rok wcześniej w tym samym czasie było to 0,27 proc.). Udział w ogólnopolskiej widowni drugiej stacji należącej do spółki – rebel.tv – od marca do sierpnia włącznie (wcześniej nie była monitorowana) wynosił 0,01 proc.
– Kanały 4fun Media mają śladową oglądalność, więc jest to projekt we wczesnej fazie rozwoju. Wartość reklamowego rynku stacji tematycznych jednak systematycznie rośnie, bo reklamodawcy coraz bardziej je doceniają – mówi Przemysław Sawala-Uryasz, analityk UniCredit CAIB. – Dla reklamodawców ważna jest trafiająca do wąsko sprofilowanych grup widzów oferta programowa takich stacji. 4fun Media to nieduża spółka, więc raczej nie pojawi się w portfelach znaczących funduszy, ale może być ciekawa dla niszowych funduszy agresywnie inwestujących w spółki mediowe – dodaje.