City Interactive: Dywidendy nie będzie

Giełdowy producent i dystrybutor gier komputerowych, wbrew nadziejom części inwestorów podsycanym niejednoznacznymi wypowiedziami członków zarządu, nie podzieli się zeszłorocznymi zyskami z akcjonariuszami.

Aktualizacja: 27.02.2017 00:19 Publikacja: 16.03.2011 02:15

 2010 r. dla City Interactive, dzięki sukcesowi gry „Sniper” (do tej pory kupiło ją milion klientów) był najlepszy w historii. Spółka zarobiła prawie 27 mln zł netto, czyli ponad 2,15 zł na akcję. Na giełdzie papiery kosztowały we wtorek po 28,39 zł.

– Będziemy rekomendowali przekazanie całego zarobku za poprzedni rok na kapitał zapasowy – oświadcza Marek Tymiński, prezes i główny akcjonariusz City Interactive (ma 51,2 proc. kapitału). – Nie chcemy być firmą, która będzie kojarzona tylko z jednym hitem. Chcemy mieć ich znacznie więcej. Dlatego musimy inwestować.

Przypomina, że spółka już w kwietniu wypuści na rynek „Snipera” w wersji na konsolę PS III (do tej pory gra ukazała się w wersji na PC i konsolę Xbox 360). Jesienią planowana jest premiera „Snipera 2” od razu w wersjach na trzy nośniki. Jej budżet jest dwa razy większy niż pierwszej gry z serii, która kosztowała 3 mln zł. – Liczymy, że sprzedaż i zyski również będą znacznie wyższe – mówi Tymiński.

Zdradza, że kierowana przez niego firma poważnie zastanawia się nad wykorzystaniem marki „Sniper” do produkcji filmu. – Nie będziemy zajmowali się tym samodzielnie. W grę wchodzi sprzedaż licencji i wizerunku – zapowiada.

City Interactive planuje na ten rok również kilka innych premier. Na sklepowe półki na przełomie II i III kwartału trafi m.in. gra „Combat Wings” (tzw. strzelanka lotnicza). W III kwartale do dystrybucji trafi też „Alien Fear” (strzelanka w klimacie science fiction). – Gry akcji to największy segment światowego rynku gier. Dlatego na nim koncentrujemy swoją uwagę – wyjaśnia prezes. Firma liczy, że każdy z wymienionych tytułów sprzeda się w liczbie kilkuset tysięcy egzemplarzy.

Nowym kierunkiem działalności City Interactive mają być gry na urządzenia przenośne (smartfony czy palmtopy) oraz gry z sektora social games, np. na platformę Facebook. – To dwa najdynamiczniej rozwijające się sektory elektronicznej rozrywki. Chcemy być w nich obecni – wskazuje Tymiński. Deklaruje, że spółka chce samodzielnie rozwijać kompetencje w tych obszarach. Nie wyklucza też przejęć. – Prowadzimy rozmowy w tej sprawie, ale są na wczesnym etapie – podsumowuje prezes.

Technologie
TiVi Foundation zmieniła szefów Cyfrowego Polsatu
Technologie
XTPL rozwija biznes, ale wolniej niż spodziewał się rynek
Technologie
Resort cyfryzacji proponuje ułatwienia dla telekomów
Technologie
XTPL rozwija biznes, ale wolniej niż zakładał rynek
Technologie
Drugie półrocze przyniesie ożywienie na rynku VC. A symptomy już widać
Technologie
Prezes UKE: Deregulacja Orange może przynieść wzrost inwestycji