Z danych przedstawionych przez Deutsche Telekom, właściciela polskiego telekomu, wynika, że PTC zakończyła miniony kwartał z 13,203 mln aktywnych kart SIM. Zwiększyła przez kwartał bazę klientów o 28 tys. Wynik ten został osiągnięty kosztem jakości bazy klientów – dzięki wyższej sprzedaży kart pre-paid (dołączono je m.in. do „Newsweeka"). Przybyło ich 46 tys. i na koniec czerwca PTC miała 6,504 mln użytkowników w tym segmencie. Ubyło jej cenniejszych klientów kontraktowych (spadek o 19 tys. do 6,698 mln).

Wyniki finansowe PTC zmieniły się w II kwartale nieznacznie w porównaniu z tym okresem 2010 r. Operator wykazał 1,79 mld zł przychodów (o niecały 1 proc. mniej) oraz 697 mln zł EBITDA (706 mln złotych rok wcześniej).

Pod względem przychodów T-Mobile ustępuje komórkowemu ramieniu Telekomunikacji Polskiej – Orange, które prowadzi spory biznes stacjonarnego dostępu do Internetu – obsługuje łącznie 320 tys. abonentów.

Pod względem zyskowności PTC jest od Orange lepsza. Dbałość o te wskaźniki potwierdza tezę powtarzaną przez prezesów polskich telekomów, że wejście T-Mobile nie będzie wiązało się z obniżką cen usług (GUS?i eksperci przypisywali jej rolę w ograniczeniu inflacji).

Dane DT uprawdopodobniają nasze szacunki, że Polkomtel (Plus) w II?kwartale tracił klientów. Można szacować, że ubyło mu kilka tysięcy użytkowników. Na rynku słychać było, że ze współpracy z Plusem rezygnują konkurenci jego nowego właściciela – Zygmunta Solorza-Żaka. Umowy z Polkomtelem nie przedłużyła TVP, konkurent Polsatu, i od lipca korzysta z usług Orange.