Własne produkty wpłyną na poprawę rentowności

Z Tadeuszem Kurkiem, prezesem NTT?System rozmawia Dariusz Wolak

Aktualizacja: 11.02.2017 23:28 Publikacja: 07.02.2013 05:00

Własne produkty wpłyną na poprawę rentowności

Foto: Archiwum

Jak, od strony operacyjnej, wyglądał IV kwartał 2012 r.? Jak sprzedawały się produkty, które macie w ofercie?

W porównaniu z analogicznym okresem roku 2011 w IV kwartale 2012 r. odnotowaliśmy zdecydowanie lepsze wyniki sprzedaży tabletów. Zadowalające są też wyniki sprzedaży w segmencie notebooków, desktopów oraz komputerów All-in-One (w obudowie zintegrowanej – red.). Zgodnie z tendencją rynkową spadła natomiast sprzedaż netbooków, które są obecnie sukcesywnie wypierane przez tablety.

Czy w IV kwartale NTT System utrzymał ponad 15-proc. wzrost przychodów z pierwszych dziewięciu miesięcy? Czy podobnie był to efekt wyższej sprzedaż podzespołów i części?

W IV kwartale 2012 r. nie zanotowaliśmy wzrostu przychodów rok do roku. Znacząco poprawiliśmy jednak rentowność. W porównaniu z 2011 rokiem w 2012 r. spółka znacznie zredukowała koszty i zwiększyła marże, co było możliwe w głównej mierze dzięki wprowadzeniu do sprzedaży produktów NTT System z naszymi autorskimi rozwiązaniami, które zapewniają wyższą marżę niż towary innych producentów, które dystrybuujemy.

Jakie przychody NTT System wypracował ze sprzedaży własnych produktów w całym 2012 r.? Czy portfolio będzie dalej rozbudowywane? O jakie produkty?

Przychody ze sprzedaży własnych produktów w 2012 roku były porównywalne do wyników za rok 2011. W 2013 r. skupimy się głównie na rozbudowie oferty naszych tabletów. Już dziś sprzedajemy nowe modele oparte na procesorach dwurdzeniowych, lada dzień do sprzedaży wejdą urządzenia z procesorami czterordzeniowymi. Planujemy także wprowadzenie do sprzedaży po raz pierwszy tabletów z procesorem Intela. W tym roku planujemy wejść z naszymi tabletami także na rynki zagraniczne. W 2013 roku poszerzymy także naszą ofertę o nowe urządzenia w segmentach: AIO (All-in-One), CMPC (Classmate PC), serwery i terminale.

Czy spółka zarabia na sprzedaży eksportowej? Gdzie jest kierowana? Czy to jest bardziej zyskowny biznes niż sprzedaż krajowa?

Sprzedaż eksportowa jest oczywiście zyskowna. Obecnie prowadzimy ją zarówno w krajach Unii Europejskiej, jak i poza nimi. Wysokość marży jest porównywalna do marży w dystrybucji krajowej.

Czy akcjonariusze mogą liczyć na dywidendę z zysku za 2012 r.? Zakładam, że jeden z trzech wiodących akcjonariuszy ponownie będzie proponował wypłatę dywidendy? Czy dwaj pozostali udziałowcy poprą jego pomysł?

Jako posiadacz akcji zawsze jestem za wypłatą dywidendy, gdyż to jest idea biznesu. Spółka powinna zarabiać i wypłacać dywidendę. W zeszłym roku zarząd nie rekomendował jej wypłaty. Na tę decyzję miał wpływ wynik z poprzednich lat, jak również wielkość wyniku za 2011 rok. Na chwilę obecną, w związku w tym, że prace związane ze sporządzeniem sprawozdań finansowych trwają, zarząd nie podjął jeszcze decyzji w sprawie podziału wyniku za rok 2012. Nie wykluczamy, że zarekomendujemy walnemu zgromadzeniu wypłatę części zysku jako dywidendy za 2012 rok.

Jak pana zdaniem będzie wyglądał bieżący rok, jeśli chodzi o popyt na sprzęt IT? Co się będzie sprzedawało lepiej, gorzej niż rok temu? Jak w tych trendach chce się odnajdować NTT System?

Rok 2013 w Polsce będzie rokiem tabletów i smartfonów. Mówiąc „tablet", mam na myśli nie tylko urządzenie czy gadżet, ale przede wszystkim nośnik funkcji i kontentu. Dlatego właśnie nasza uwaga w tym roku będzie skoncentrowana na tabletach. Mam też nadzieje, że nastąpi spadek ceny ultrabooków, co pobudzi ich sprzedaż. To fantastyczne urządzenia, ale jak na polskie warunki wciąż zbyt drogie. Ponadto jestem przekonany, że w tym roku także urządzenia typu AIO na stałe zadomowią się na naszym rynku.

Czy spółka chce dalej rozwijać sprzedaż eksportową? Jakich przychodów oczekuje z tego tytułu w tym roku?

Priorytetem dla nas jest obecnie zwiększenie eksportu naszych tabletów. Prowadzimy też rozmowy dotyczące rozpoczęcia produkcji dla podmiotów zagranicznych ich własnych urządzeń.

Jaką część sprzedaży w 2013 r. będą stanowiły produkty własne?

Naszym celem w 2013 roku jest przekroczenie progu 20–25 proc. Jeżeli nasze produkty będą stanowić 30 proc. całej sprzedaży, będziemy mogli mówić o sukcesie.

Jakiego tempa rozwoju sprzedaży można oczekiwać w 2013 r.? Czy jest szansa na poprawę rentowności? Do jakiego pułapu?

Planujemy niewielki, ale stabilny wzrost sprzedaży, podobny do tego, jaki osiągnęliśmy w 2012 roku. Moim celem jest osiągnięcie rentowności netto spółki na poziomie jak najbardziej zbliżonym do 1 proc.

Jak wygląda obecnie wykorzystanie mocy produkcyjnych w fabryce w Zakręcie? Czy NTT System nie ma planów sprzedaży tego zakładu i skupienia się wyłącznie na dystrybucji? Wówczas montaż własnych marek odbywałby się w innych fabrykach.

Zdecydowanie chcemy utrzymać montaż i nie mamy w planach sprzedaży fabryki w Zakręcie. Obecnie zmieniła się struktura produkcji. Wykonujemy coraz więcej prac na zlecenie, modyfikujemy produkty innych marek, odpowiadamy za ich finalny montaż lub montaż na zamówienie. Jednocześnie możemy szybko i małym nakładem zwiększyć naszą moc produkcyjną, mamy wiele planów, do których realizacji będziemy tych mocy potrzebować.

Co się dzieje w temacie inwestycji deweloperskiej na Pradze realizowanej w miejscu waszej poprzedniej siedziby? Czy budynek już jest zasiedlany? Czy w bieżącym roku spółka może liczyć na jakąś gotówkę z tego źródła?

Budynek jest obecnie na etapie wykańczania. Zaawansowanie prac kształtuje się na poziomie 75–80 proc. Budowę zakończymy wcześniej, niż pierwotnie planowaliśmy. W sprzyjających okolicznościach będzie to już nawet maj lub czerwiec tego roku. Sprzedaż lokali postępuje zgodnie z planem, obecnie jest na poziomie bliskim 50 proc. W 2013 roku oczekujemy pierwszych wpływów z tej inwestycji.

Produkcja i dystrybucja sprzętu IT to niskomarżowy biznes

NTT?System od lat zaliczany jest do ścisłej czołówki największych producentów komputerów w Polsce. Firma powstała w 1989 r. Od początku na jej czele stoi Tadeusz Kurek, który jest też jednym z trzech wiodących akcjonariuszy (kontroluje 23,89 proc. kapitału).

Biznes prowadzony przez NTT?System cechuje się dużym ryzykiem. Firma musi rywalizować z największymi światowymi producentami sprzętu IT. Dodatkowo jest narażona na wahania walutowe. Przewagą spółki jest, że dysponuje własną fabryką pod Warszawą, co pozwala jej szybko reagować na zmieniające się trendy rynkowe. NTT System może również produkować krótkie serie komputerów, np. przeznaczone dla fanów gier wideo (mają m.in. wydajniejsze karty graficzne itp.). Głównym źródłem przychodów NTT?System jest jednak od kilku już lat sprzedaż sprzętu innych producentów.

Po dziewięciu miesiącach 2012 r. firma miała 436 mln zł przychodów (377 mln zł rok wcześniej) i 0,6 mln zł zysku netto (0,7 mln zł straty).

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?