Jedno ze źródeł agencji podało ponadto, że wyłączność została udzielona Netii pod koniec ubiegłego tygodnia. To może oznaczać, że wygaśnie z końcem kwietnia, ponieważ standardowo wyłączność udzielana jest na 3-4 tygodnie. Andrzej Kondracki, dyrektor ds. strategii, relacji inwestorskich, fuzji i przejęć w Netii odmówił komentarza.

Wcześniej zainteresowanie TK Telekom sygnalizowała jeszcze grupa Hawe. Prywatyzowany operator zarządza teleinformatyczną siecią liczącą blisko 30 tys. km linii i świadczy usługi telekomunikacyjne z jej wykorzystaniem na rzecz grupy PKP oraz przedsiębiorstw spoza niej, w tym innych operatorów. Do końca tego roku ma umowę z GTS Poland, który korzysta z infrastruktury TK Telekom, aby świadczyć usługi telekomunikacyjne. Po przejęciu przez T-Mobile Polska kontrakt ten może zostać ograniczony. Zarząd TK Telekom nie komentował publicznie, jaka może być skala zmiany.

Sieć łączy ponad 300 miejscowości. Według wcześniejszych opinii analityków może być wyceniony na około 200 mln zł. Przedstawiciele związków zawodowych wskazywali jednak podczas posiedzenia sejmowej Komisji Infrastruktury na obawy, że spółka zostanie sprzedane za mniej niż 150 mln zł. Prezes TK Telekom Michał Hamryszak tym pogłoskom zaprzeczał.

TK Telekom sprzedawany jest przez PKP. Według naszych informacji, Netia interesowała się również inną spółką z portfela kolei: PKP Energetyką. Na krótką listę inwestorów – nie trafiła.