Neostrada traci przez LTE, Orange broni się… LTE

Do 31 marca 2015 Orange Polska wpłacił 200 mln zł depozytu w aukcji częstotliwości 800/2600 MHz. Jeśli wpłata nie obejmowała naddatku na przyszłość, to już na przełomie lutego i marca oferował za pasmo 800 mln zł – wynika z danych zaprezentowanych przez firmę w sprawozdaniu kwartalnym.

Aktualizacja: 28.04.2015 10:34 Publikacja: 27.04.2015 20:43

Neostrada traci przez LTE, Orange broni się… LTE

Foto: Bloomberg

Raport pokazuje, jak ważne dla Orange są licytowane częstotliwości. Stacjonarna Neostrada, na obszarach objętych nadal regulacją, ustępuje pola mobilnemu Internetowi LTE.

Zbieżne z oczekiwaniami analityków, bo o 2,1 proc. niższe niż przed rokiem były przychody Orange Polska w I kwartale 2015 roku – wynika ze sprawozdania opublikowanego w poniedziałek po sesji przez notowany w Warszawie telekom. Przychody Orange wyniosły w ciągu trzech miesięcy br. 2,93 mld zł, podczas gdy rok wcześniej 2,995 mld zł. Analitycy ankietowani przez „Parkiet" sądzili, że spadek sięgnie 2,4 proc.

Telekom poinformował przy tym, że w ujęciu pozwalającym na porównanie wyników wprost (po odjęciu od przychodów w I kw. 2014 r. przychodów sprzedanej Wirtualnej Polski), jego przychody obniżyły się rok do roku o 1,7 proc., czyli nieco silniej niż w IV kw. ub.r.

Tym razem spadek ten to wynik utrzymującego się spadkowego trendu w segmencie usług stacjonarnych, a w części komórkowej także w ze spadku cen usług w roamingu (19 mln zł straty).

Z wyłączeniem wpływu regulacji, spadek przychodów wyniósł jedynie 31 mln zł, tj. 1,0 proc. rok do roku. Był to pod względem tempa spadku okres gorszy niż IV kw. 2014 r. (0,1 proc.). „To nieznaczne pogorszenie trendu wynikało z wolniejszego wzrostu przychodów z usług ICT" – tłumaczy zarząd Orange.

Orange Polska podkreśla, że wpływy z usług mobilnych mu wzrosły: w I kw. br. były wyższe o 1,6 proc. (2,7 proc. jeśli wyłączyć wpływ regulacji) niż rok wcześniej, za sprawą sprzedaży sprzętu i wzrostu liczby klientów mobilnego Internetu (od grudnia plus 77 tys., a rok do roku o 30 proc.).

Analiza danych firmy wskazuje jednak, że nie chodzi tu o opłaty za usługę, ale zapłatę za sprzęt oferowany użytkownikom, które dały telekomowi 138 mln zł przychodów, czyli trzy razy tyle, co przed rokiem. Przychody z usług mobilnych Orange spadły zaś o 4,9 proc. do 1,37 mld zł.

Dane komórkowej sieci wskazują, że tracił abonentów usług głosowych, ponieważ w sumie w segmencie post-paid pozyskał na czysto 48 tys. aktywacji (co oznacza, że utracił w tym okresie 29 tys. głosowych kart SIM). Odpływ klientów usług pre-paid był silniejszy: netto na minusie 159 tys. kart.

„Baza klientów usług na kartę skurczyła się głównie ze względu na czynniki sezonowe i strukturalne, w tym rosnącą dostępność cenową ofert abonamentowych oraz mniejszą popularność usług premium, co ograniczyło liczbę klientów jednorazowych" – tłumaczy zarząd Orange.

Ostatecznie liczba kart SIM aktywnych w tej sieci zmniejszyła w ciągu kwartału o 111 tys. i w końcu marca było ich 15,518 mln. 7,727 mln przypadało na post-paid (1,598 mln to mobilny dostęp do Internetu), a 7,791 mln na pre-paid.

Dwa razy szybciej niż przychody segmentu mobilnego spadały w I kw. br. firmie wpływy z usług stacjonarnych: wyniosły 1,3 mld zł, o 8 proc. mniej niż rok wcześniej. Ubywało nadal klientów telefonii, ale także dostępu do Internetu w starszej technologii ADSL (spadek o 57 tys. do 1,9 mln).

Duże przyrosty firma notuje dziś w obszarze, który stał się priorytetowy: szybkiego dostępu FTTH/VDSL (przyrost użytkowników o 33 tys.; a w zasięgu sieci światłowodowej na koniec marca było 106 tys. gospodarstw domowych, o 28 tys. więcej niż w grudniu). Dorzucając do tego 19-tys. ubytek na CDMA, telekom zakończył kwartał z 2,19 mln abonentów stacjonarnej usługi (ponad 2,24 mln w grudniu).

Spadek abonentów Neostrady starszej generacji (ADSL) Orange tłumaczy – bodaj po raz pierwszy - zastępowaniem tych usług przez mobilny dostęp do Internetu. Z prezentacji dla inwestorów wynika przy tym, że dzieje się to tam, gdzie firma nie może konkurować cenowo (na obszarach regulowanych). To właśnie po tok, aby przeciwdziałać ich utracie, w trwającym kwartale Orange wprowadził ofertę 50 GB LTE o nielimitowanej prędkości. Oferta ma także ograniczyć ubytek klientów radiowego CDMA.

Z drugiej strony to niechybnie oznacza może, że Grupie Cyfrowy Polsat i P4 (Play) efekty przynosi promowanie usług LTE jako substytucyjnych wobec najpopularniejszych w kraju łączy Orange. Liczba użytkowników LTE samego Orange (korzysta z częstotliwości T-Mobile Polska, a zasięg usługi to 31 marca 72 proc. populacji) także rosła i wyniosła w marcu 900 tys., o 47 proc. więcej niż w grudniu.

Z programu promocyjnego Orange Open, w którym telekom nagradza rabatami kupujących więcej niż dwie usługi korzystało w marcu 591 tys. klientów (o 52 tys. więcej niż w grudniu). Zakupili łącznie 2,4 mln usług (ponad 4 na osobę). Z usług finansowych Orange Finanse korzystało w marcu 90 tys. osób (o 54 tys. więcej niż w grudniu).

EBITDA Orange Polska wyniosła w I kw. 2015 r. 960 mln zł i była o 1,4 proc. wyższa niż porównywalny wynik rok wcześniej. Analitycy oczekiwali około 920-940 mln zł. Zysk netto firmy obniżył się zaś o 37 proc. do 171 mln zł, przebijając o ponad 100 proc. średnią prognoz biur maklerskich, które oczekiwały 61 mln zł zarobku. Specjalistów telekom mógł zaskoczyć np. wolniejszą amortyzacją części majątku.

Wolne przepływy gotówkowe z działalności organicznej firmy obniżyły się nieznacznie (o 3,2 proc.) rok do roku do 152 mln zł. Kwota ta nie uwzględnia depozytu 200 mln zł, jaki operator wpłacił w toku aukcji częstotliwości z zakresu 800/2600 MHz zorganizowanej przez Urząd Komunikacji Elektronicznej. Jeśli założyć, że wysokość depozytu nie obejmowała naddatku na poczet kolejnego uzupełnienia zabezpieczenia, to by oznaczało, że na przełomie lutego i marca firma oferowała za częstotliwości LTE 800 mln zł.

Telekom podtrzymał cel na cały rok i uważa, że uda mu się wypracować około 900 mln zł wolnych przepływów gotówkowych.

Technologie
Zwiastun nowego „Wiedźmina” ma już kilka milionów odsłon
https://track.adform.net/adfserve/?bn=77855207;1x1inv=1;srctype=3;gdpr=${gdpr};gdpr_consent=${gdpr_consent_50};ord=[timestamp]
Technologie
Pogrom w grach. 11 bit studios ciągnie branżę w dół
Technologie
11 bit i PCF. Czy w grach dzieje się coś złego?
Technologie
Premier: TVN i Polsat na listę spółek pod ochroną
Materiał Promocyjny
Cyfrowe narzędzia to podstawa działań przedsiębiorstwa, które chce być konkurencyjne
Technologie
Hiobowe wieści z 11 bit studios. Wiemy o którą grę chodzi
Technologie
PCF Group nie pozyskało finansowania. Co zrobi?