Od początku roku akcje Sygnity potaniały o jedną trzecią. Skala przeceny była szczególnie dotkliwa w ostatnich tygodniach. „Aktualna cena akcji jest bardzo mocno zaniżona i nie odzwierciedla potencjału oraz planów rozwojowych grupy" – napisał w oświadczeniu prezes Sygnity Janusz Guy.
Po dziesięciu spadkowych sesjach z rzędu w czwartek kurs papierów zaczął lekko rosnąć. Zarząd ma nadzieję, że w dłuższym terminie notowaniom pomoże realizowany skup akcji. Potrwa do końca marca 2016 r.
Zmiany w zarządzie
Trwają prace nad pięcioletnią strategią, która zostanie zaprezentowana jesienią. Będzie zakładała zarówno rozwój organiczny, jak i przejęcia – w Polsce i za granicą. Zarząd podkreśla, że grupa nie ma problemu z pozyskaniem finansowania na dalszy rozwój. W lutym spłaciła w terminie obligacje wraz z odsetkami, a na koniec marca miała na kontach prawie 18 mln zł gotówki. Zobowiązania długoterminowe wynosiły 47,7 mln zł, a krótkoterminowe 130,5 mln zł. Zarząd podkreśla, że grupa przechodzi spore zmiany. Zamierza znacząco ściąć koszty, by jej oferta stała się bardziej konkurencyjna. To m.in. dlatego realizuje program zwolnień grupowych. Pracę może stracić maksymalnie 200 osób. Zwolnienia ruszyły 10 czerwca i potrwają do 30 września 2015 r.
Tymczasem inwestorów zaniepokoiła niedawna rezygnacja Krzysztofa Ducala z funkcji wiceprezesa zarządu ds. finansowych. Jednak prezes Guy twierdzi, że decyzja Ducala wcale nie była dla zarządu zaskoczeniem. Podkreśla, że trwają poszukiwania nowej osoby na to stanowisko. Sygnalizuje, że już wkrótce ją poznamy. Jednocześnie przypomina, że Sygnity ma bardzo dobrych specjalistów: niedawno do zarządu dołączył Roman Durka, jeden z najbardziej doświadczonych menedżerów w branży IT w Polsce.
Projekty się przesuwają
Optymalizacja zatrudnienia oraz walka o udziały rynkowe mają pomóc wynikom finansowym Sygnity. Te za I półrocze roku finansowego 2014/2015 (zaczął się w październiku 2014) były gorsze niż rok wcześniej. Spółka odnotowała 4,5 mln zł skonsolidowanego zysku netto przypisanego akcjonariuszom jednostki dominującej wobec 8,2 mln zł zysku rok wcześniej. Również przychody poszły w dół. Zarząd podkreśla jednak, że mimo spadku obrotów spółka utrzymuje rentowność operacyjną na zbliżonym poziomie. Na wyniki ostatnich kwartałów negatywny wpływ mają opóźniające się duże projekty w sektorze publicznym. Te przesunięcia nie zagrażają realizacji zakładanego rocznego budżetu – podkreśla zarząd.