Informatyczna spółka zapowiada, że będzie dalej zwiększać skalę swojego biznesu. Dlatego zdecydowała się na zakup udziałów w firmie Thanks Again. Zapłaci 8 mln dolarów.
– Spółka, w którą zainwestowaliśmy, oferuje programy lojalnościowe dla lotnisk. Mamy już doświadczenie w tym segmencie, ponieważ obsługujemy jedno z największych lotnisk na świecie – londyńskie Heathrow – mówi Janusz Filipiak, prezes Comarchu. Dodaje, że dzięki ostatniej transakcji zarządzana przez niego grupa znacząco zwiększy zasięg swojej oferty. – Amerykański rynek jest trudny i budowanie pozycji poprzez rozwój organiczny byłoby bardzo trudnym i długotrwałym zadaniem – mówi.
Zakup udziałów w Thanks Again Comarch sfinansuje ze środków własnych. Nie będzie mieć z tym problemu, ponieważ na koniec marca w pozycji „środki pieniężne i ich ekwiwalenty" widniała kwota niemal 225 mln zł. Część tej kwoty giełdowa spółka zamierza inwestować w projekty, które będą przynosiły wysokie stopy zwrotu. – Jesteśmy nastawieni na rozwój i dlatego w tym roku spółka nie wypłaca dywidendy – podkreśla prezes Filipiak.
Indeks branżowy WIG-Informatyka w tym roku zyskał już 22 proc. Największy udział w tym wskaźniku mają Asseco Poland (48,7 proc.), CD Projekt (18,4 proc.) oraz Comarch (6,7 proc.) Przedstawiciele branży podkreślają, że ten rok do łatwych nie należy. – Jeśli chodzi o II półrocze, to jesteśmy w trudnym, przejściowym roku, kiedy jedna perspektywa unijna się kończy, a druga zaczyna. Nasze zakontraktowanie wprawdzie wzrośnie, ale tę lukę po sektorze publicznym musieliśmy „zasypać" innymi kontraktami – przyznaje szef Comarchu.
Zdaniem analityków w najbliższych miesiącach najlepiej powinny sobie radzić te spółki z branży IT, które znaczną część przychodów realizują za granicą bądź działają w segmentach, które nie są bezpośrednio związane z przetargami administracji publicznej. Faworytem DM BDM jest m.in. Comp.