Dziś kończą się zapisy na akcje Polskiego Banku Komórek Macierzystych dla inwestorów indywidualnych. W ramach oferty publicznej jest oferowane 49 proc. kapitału zakładowego. Ponad 70 proc. z tych akcji sprzedaje fundusz Enterprise Investors. Członkowie zarządu nie sprzedają swoich akcji. Cena maksymalna została ustalona na 66,5 zł. Do inwestorów indywidualnych ma zostać skierowane 10-15 proc. oferty o wartości ponad 154 mln zł. Zdania analityków dotyczące wyceny akcji spółki są mocno podzielone.

- PBKM to wyjątkowa propozycja inwestycyjna w niezbyt licznie reprezentowanym na GPW segmencie ochrony zdrowia – jesteśmy najszybciej rosnącym podmiotem spośród liczących się banków komórek macierzystych w Europie, liderem rynkowym w Polsce i wielu innych krajach europejskich z potencjałem do dalszego dynamicznego wzrostu. Mamy dużą i szybko rosnąca bazę klientów abonamentowych, zapewniającą nam stabilne przepływy pieniężne oraz atrakcyjną politykę dywidendową, przewidującą wypłatę do 50 proc. proc. skonsolidowanego zysku netto – mówił kilka dni temu dla „Parkietu" Jakub Baran, prezes i akcjonariusz PBKM.

Z prognoz podmiotów zaangażowanych w IPO PBKM wynika, że spółka będzie znacząco poprawiała wyniki w najbliższych latach. Analitycy DM mBanku prognozują, że PBKM w latach 2016–2017 zanotuje odpowiednio 132,5 mln zł i 155,2 mln zł przychodów wobec 104,8 mln zł przychodów w 2015 r. EBITDA skorygowana o zdarzenia jednorazowe ma wynieść w tym roku 40,7 mln zł, a w kolejnym 53,6 mln zł. Zdaniem ekspertów stopa dywidendy w 2016 r. wyniesie 1,7 proc., a w 2017 r. wzrośnie do 3,6 proc. Z kolei analitycy Haitong Banku spodziewają się wzrostu obrotów z 131 mln zł w 2016 r. do 158 mln zł w 2017 r. Oczekują , że EBITDA skorygowana w 2016 r. wyniesie 40 mln zł, a w 2017 r. 55 mln zł.