Od 20 marca akcje spółki są notowane na rynku regulowanym GPW. Wcześniej firma była obecna na NewConnect. Zdaniem Sławomira Halbryta, prezesa Sescomu, wejście na duży parkiet wzmocni dalszą zagraniczną ekspansję firmy i umocni jej pozycję oraz relacje z otoczeniem rynkowym. Na co dzień firma współpracuje z takimi sieciami, jak : LPP, CCC, Rossmann, Douglas, Panasonic czy Eurobank.
W najbliższym czasie Sescom planuje objąć zasięgiem swoich usług całą Europę. Na jej celowniku są m.in. Niemcy oraz Wielka Brytania, Czechy, Węgry oraz Rumunia. Po 2020 r. celem rozwoju są kolejne kontynenty. Równolegle spółka będzie rozwijać nowe technologie oraz segment Digital. Głównym zamierzeniem jest automatyzacja procesów oraz wdrożenie nowych rozwiązań wśród klientów.
– Inwestycje w innowacje pozwolą nam osiągnąć wyższe marże w przyszłości. Nie wykluczamy też akwizycji w startupy – mówi prezes Sescom.
Pod koniec lutego Sescom zaprezentował najlepsze wyniki finansowe w swojej dziesięcioletniej historii. W roku obrotowym 2016/17 (zakończonym 30 września minionego roku) przychody spółki wyniosły 96,2 mln zł. To wzrost rok do roku o 37 proc. Ubiegły rok Sescom zamknął zyskiem netto na poziomie 5,8 mln zł (+31 proc. rok do roku). W 2018 r. spółka liczy na to, że przychody ze sprzedaży przekroczą 100 mln zł.
W ostatnim czasie zarząd Sescomu podjął uchwałę w sprawie polityki dywidendowej. Chce wypłacać akcjonariuszom do 30 proc. jednostkowego zysku netto. Ta polityka dywidendowa zostanie zastosowana po raz pierwszy do rekomendacji podziału zysku za rok obrotowy 2017/2018.