Kilka dni temu zakończyły się targi Gamescom w Kolonii. Jak je pan ocenia?
Marcin Kwaśnica: Jesteśmy bardzo zadowoleni z targów w tym roku. Mimo że podczas tegorocznej edycji nie pokazaliśmy swoich produktów, odbyliśmy wiele owocnych spotkań z takimi kluczowymi partnerami, jak: Apple, Facebook czy Google. Jesteśmy przekonani, że pozytywnie przełożą się na biznes.
Od lat traktujemy targi jako platformę do rozmowy, nauki i poszukiwania nowych perspektyw biznesowych. Bardzo cieszy nas duża liczba polskich studiów i producentów na branżowych wydarzeniach, co pokazuje jak szybko nasze rodzime spółki się rozwijają i jak dużą rolę odgrywają na światowym rynku.
Jak przebiega produkcja waszych nowych gier, zgodnie z harmonogramem?
Plan, który założyliśmy sobie gdzieś w okolicy debiutu na NewConnect, od dawna realizujemy ze sporym wyprzedzeniem. Dzięki temu szybciej mogliśmy skupić się na pracy nad największym tytułem „My Beauty Spa: Stars & Stories".