Telekomy, kablówki i platformy satelitarne zobowiązuje do tego ustawa o powszechnym spisie rolnym przyjęta w ubiegłym roku przez Sejm. Akt dał operatorom czas do 28 lutego, GUS ogłosił, że wydłuża termin. Z jakiego powodu – nie podał. Odpowiedział „na wątpliwości" dostawców, tłumacząc, że ustawa zwolniła ich z tajemnicy telekomunikacyjnej.
Największe firmy poinformowały nas, że przekazały dane abonentów w lutym. Taką informację uzyskaliśmy od Orange Polska, Polkomtela, operatora sieci Plus, T-Mobile, Playa i Netii. Do GUS trafiły już dane klientów UPC czy Inei.
W oficjalnych wypowiedziach firmy ograniczyły się do zapewnień, że przestrzegają przepisów oraz że korzystały z aplikacji udostępnionej przez GUS. Nieoficjalnie usłyszeliśmy, że nie obyło się bez oporów naturalny etycznej i zatorów transferów.
W 2021 r. telekomy będą przesyłać dane kilka razy na potrzeby spisu powszechnego. Na etapie legislacji przeciwko obowiązkom protestowała Polska Izba Informatyki i Telekomunikacji. Postulowała, by państwo korzystało z danych, które posiada i dziwiła się, że żąda się danych od operatorów, skoro w 2021 r. Polacy mają dokonać „samospisu" przez internet. Eksperci zwracają uwagę na różne ryzyko: od kradzieży po wykorzystanie danych do innych celów niż spis, np. łowienia niepłacących abonamentu RTV. ziu