Mode wyemitowało już 16,8 mln akcji w ramach emisji połączeniowej stanowiących 74 proc. nowej struktury akcjonariatu, które zostaną objęte przez dotychczasowych udziałowców Sygnisa. Jednym z celów debiutu firmy na giełdzie jest pozyskanie kapitału. Póki co jednak nie czas na emisję.
– Obecnie chcemy popracować nad rozpoznawalnością na rynku kapitałowym. Zamierzamy pokazać się ze swoją strategią oraz projektami. Dystrybucja sprzętu oraz drukarek 3D stanowi fundament naszej działalności operacyjnej, dzięki czemu mamy środki na dalszy rozwój bardziej zaawansowanych projektów i zagospodarowanie nisz technologicznych. Dopiero gdy odpowiednio się pokażemy na rynku, będziemy myśleli nad ewentualnym pozyskaniem finansowania zewnętrznego – wyjaśnił „Parkietowi" prezes Sygnisa Andrzej Burgs. Warto dodać, że spółka nie uzależnia jednak swojego funkcjonowania od potencjalnej emisji. Byłaby ona jednak pomocna w przyspieszeniu dalszego rozwoju.
Strategia Sygnisa zakłada dystrybucję sprzętu oraz drukarek 3D przy jednoczesnym rozwoju zaawansowanych technologicznie projektów, które w przyszłości mogą zostać skomercjalizowane lub w całości sprzedane. – Dystrybucja sprzętu do druku 3D jest naszą pewną nogą przychodów. W tym aspekcie wyrobiliśmy sobie renomę zarówno w kraju, jak i za granicą (w tym momencie odpowiada za około 55–60 proc. przychodów). Oprócz tego stawiamy na duże projekty jak np. Syglass (drukowanie 3D ze szkła niskotemperaturowego), które zamierzamy z sukcesem skomercjalizować albo sprzedać – podsumował Burgs. GSU